Służby zostały zaalarmowane około godziny 7:00. Strażacy zabezpieczyli teren, rozkładając pod blokiem skokochron, a policjanci próbowali dostać się do mieszkania, w którym przebywał mężczyzna. Po otwarciu drzwi przez kobietę rozpoczęto negocjacje, jednak desperat nie chciał współpracować.
Na miejsce wezwano policyjnych negocjatorów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Po kilku godzinach rozmów mężczyzna ostatecznie zszedł z okna i odłożył niebezpieczny przedmiot, który miał przy sobie. Został przewieziony do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.
Po sprawdzeniu jego danych wyszło na jaw, że jest poszukiwany przez białostocki sąd do odbycia kary 6,5 roku więzienia za włamania. Po zakończeniu interwencji trafił prosto do aresztu.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, nie wahaj się prosić o wsparcie. Pomoc można uzyskać anonimowo i bezpłatnie, dzwoniąc na jeden z poniższych numerów:
📞 116 123 – Kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych, czynny codziennie w godz. 14:00–22:00
📞 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży, czynny całą dobę
📞 800 108 108 – Telefon wsparcia (pon.–niedz. 14:00–20:00)
📞 121 212 – Telefon Rzecznika Praw Dziecka, czynny całą dobę
📞 22 635 09 54 – Telefon zaufania dla osób starszych (pon., śr., czw. 17:00–20:00)
[ZT]46741[/ZT]
[ZT]46740[/ZT]
[ZT]46736[/ZT]
Michu.14:56, 28.02.2025
To już świństwo , żeby gościa. Który byłbw zamiqrze samobójczym zamykać do więzienia. Kto za to odpowie, jeśli w wiezieniu zrobi sobie krzywdę? Rozumiem jakby był zabójcą, ale jesli nie jest tovw takim stanie psychicznym nie lowinien być aresztowany
Pinokio16:31, 28.02.2025
Mógł wyjechać na Węgry
***** ***16:38, 28.02.2025
Taaaaak jutro wszyscy by weszli na parapety oczywiście z pisu
2 1
Cóż za idiotyczna odpowiedź nie na temat.