Co za weekend! Pijani kierowcy wpadali jeden za drugim

Podczas weekendu na drogach powiatu inowrocławskiego policjanci nie narzekali na brak pracy. Pijani kierowcy i kolizje to codzienność. Miniony weekend to sześciu kierujących, którzy jechali po tym, jak uprzednio wcześniej pili alkohol. Skutki ich zachowania są poważne, a odpowiedzialność karna ich nie minie.

Pod Rojewem doszło do kolizji drogowej z udziałem audi i mercedesa. Policjanci WRD, którzy interweniowali wyjaśniali okoliczności i przyczyny zdarzenia. Badanie stanu trzeźwości kierujących wykazało, że jadący audi 31-letni mężczyzna miał 2,72 promila alkoholu w organizmie. Do zderzenia pojazdów doszło, gdy on właśnie wykonywał manewr wymijania. Kierujący audi ponadto nie miał uprawnień do kierowania. W Górze podczas kontroli drogowej samochodu marki VW, kierujący nim 60-letni mężczyzna miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.

W Złotnikach Kujawskich policjanci WRD ujawnili, że jadący samochodem marki peugeot, 46-letni mężczyzna miał 1,74 promila alkoholu w organizmie. W Tucznie, pakoscy policjanci natomiast podczas wyjaśniania przyczyn kolizji drogowej, stwierdzili u jadącego motorowerem, 22-letniego mężczyzny, 2 promile alkoholu w organizmie. On także kierował pomimo sądowego zakazu jazdy, który ma ważny do września 2022 roku.

W Gniewkowie drogówka” zatrzymała jadącego rowerem, mężczyznę lat 65. Miał on w organizmie 1,36 promila. W Inowrocławiu policyjny patrol ujawnił, że kierujący oplem 20-letni mężczyzna miał 1,44 promila alkoholu w organizmie.

- Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do 2 lat. Jeśli ktoś jedzie pomimo zakazu sądowego kara ta wzrasta do lat 5. Osoby, które jadąc rowerem kierowały nim po alkoholu popełniają wykroczenie. Sąd z pewnością zdecyduje też, by na dłuższy czas wszystkie te osoby nie będą dysponowały prawem jazdy - podsumowuje asp. szt. Izabella Drobniecka.

[ZT]14399[/ZT]

[ALERT]1574067318776[/ALERT]