Pięć z nich - Saturn, Wenus, Jowisz, Mars i Merkury - po zmroku łatwo dostrzec gołym okiem. "Najłatwiej będzie dostrzec Wenus, która jest najjaśniejszym obiektem na niebie" - wskazał rzecznik Planetarium Śląskiego. Z kolei Merkury będzie dobrze widoczny dopiero pod koniec miesiąca.
Aby podziwiać dwie bardziej odległe planety - Urana i Neptuna - konieczne będzie użycie lornetki lub teleskopu. "To jest rzeczywiście jedna z niewielu szans, żeby zobaczyć Urana" - pokreślił Juszkiewicz. Dodał, że planety trzeba szukać na zachodnim horyzoncie, tuż po zachodzie Słońca.
Przypomniał przy tym, że planety nie migoczą jak gwiazdy, lecz świecą stałym światłem odbitym od Słońca.
W lutym niektóre z planet będzie można wypatrzeć w pobliżu Księżyca; będą to: Jowisz (koniunkcja 7 lutego), Mars (koniunkcja 9 lutego) i Saturn (koniunkcja 28 lutego).
Na 24 lutego przypada maksimum roju meteorów o nazwie delta Leonidy. Jest to słaby rój, aktywny od 15 lutego do 10 marca, z radiantem w gwiazdozbiorze Lwa. W trakcie godziny będzie można podziwiać średnio dwie "spadające gwiazdy".
Na czas ferii zimowych w Śląskiem, od 17 lutego do 2 marca, Planetarium Śląskie przygotowało specjalny program edukacyjny dla dzieci i młodzieży. Znalazły się w nim m.in. seanse astronomiczne i warsztaty tematyczne.
Julia Szymańska (PAP)
jms/ agt/ bar/
[ZT]46064[/ZT]
łun08:57, 04.02.2025
*%#)!& na pewno lubi planety
Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu
Pana Władka (Klapkę) poznałem osobiście przy okazji pogrzebów moich dziadków i mamy. Był przyjacielem mojego dziadka. Kostnica to nie kaplica. Kaplice cmentarne są na cmentarzach. A budynek był zbudowany na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych dziewiętnastego wieku, łącznie z budową szpitala. Posiadał pomieszczenie do przechowywania i przygotowania zwłok do pochówku.
Z Ina
10:35, 2025-06-30
Kolizja osobówki z autobusem miejskim. jedna osoba posz
A na miejscu pojawili się też policjanci w cywilu i dokładnie sprawdzali autko i jadących nim. Coś chyba przy okazji wyszło innego.
Andwoj
09:53, 2025-06-30
Tej kapliczki już nie ma w tym miejscu
Jaka kapliczka. To po prostu szpitalna kostnica. "Ciekawy" był widok z okna sali fizyki ówczesnej Szkoły podstawowej Nr 7 ( później tzw. "Żerom") , kiedy na szpitalnym wózku transportowano tam zwłoki. Jednak chyba na wniosek nauczyciela fizyki śp. Iglińskiego okna zamalowano do połowy. A w kostnicy oczywiście "rządził" niezapomniany pan Klapka , znany szpitalny żartowniś.
Z Ina.
08:23, 2025-06-30
Współcześnie to miejsce wygląda zupełnie inaczej
Przesmyk od Toruńskiej do Palcu Klasztornego. Później po lewej stronie zbudowano budynek Sanepidu, A po prawej od strony Placu Klasztornego inowrocławska drukarnia , najpierw "Dziennika Kujawskiego" , a po wojnie Inowrocławskich Zakładów Przemysłu Terenowego , potem Centrali Spółdzielczej ze wspaniałym dyrektorem Józefem Aleksandrowiczem. A z biblioteki na Placu Klasztornym prosto na Toruńską do Łężyka po ciacho.
Z Ina.
17:44, 2025-06-29