Dzień Kota? A to smerfy mają dziś luz, bo Gargamel z Klakierem mają bal. Papcio się tylko zastanawia dlaczego pamięta się o jakimś dniu kota, a nie wspomina się o środzie popielcowej. Czy już nasze tradycje, kultura i religia są aż na takim marginesie???? Broda posiwiała jeszcze bardziej...brak słów

W Polsce dzień kota obchodzony od 2006 roku .... supeeeer....
Środa popielcowa znana i kultywowana od kilkunastu wieków.
Nie ma to jak dokonywanie "prawidłowych" decyzji co do ważności wydarzeń.
Jutro mamy dzień baterii i dzień Plutona, tak na marginesie...

Nie ma oczywiście przymusu aby portal KI24, czy konkurencyjny portal pisały o środzie popielcowej, ale to tylko obnaża i potwierdza trend o którym nie raz już pisałem. Ten trend to dechrystianizacja polskiego społeczeństwa, prowadzona na wielu frontach, obrzydzanie katolicyzmu na wszelkie sposoby, w najlepszym przypadku nie wspominanie o ważnym wydarzeniu w kościele. Dziwi mnie za to (a może nie powinno) że nawet oficjalny portal miasta Inowrocławia o tym nie wspomina, wszak jest prowadzony za publiczne pieniądze, a sam prezydent Inowrocławia podobno jest katolikiem.

Zatem pozwolę sobie na pytanie retoryczne- jak to jest z tym rozdziałem kościoła od państwa, tak często podnoszonym przez lewicę? Dlaczego krytykuje się religię w szkołach, czy księży na poświęceniu oddanej do użytku nowo wybudowanej infrastruktury? a z drugiej strony nikt, absolutnie nikt z lewicy i postępowego tvn, nie pisnął nawet słowem nt. zapalenia świec chanukowych przez Prezydenta Dudę oraz Rafała Trzaskowskiego.