Udostępnijźródło: Fundacja Kocia Dolina
Dizel [*] Przyjechał do nas ze Szczecina. Pokonał tę długą i męczącą podróż w nadziei na lepsze życie... Nie udało się. Bezwzględna choroba nie pozwoliła ze sobą wygrać... :( Przepraszamy Cię Dizelku, że się nie udało ?? Żegnaj Kocie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz