W Mławie (woj. mazowieckie) doszło do zawalenia dachu hali, w której trwały prace remontowe. Służby ratunkowe wciąż przeszukują gruzowisko, a bilans ofiar na ten moment to dwie osoby.
W Mławie doszło do tragicznego zdarzenia - zawalił się dach hali przy ul. „Grota” Roweckiego. Dwie osoby zginęły, a akcja ratunkowa wciąż trwa. Strażacy przeszukują gruzowisko, by sprawdzić, czy pod betonowymi fragmentami budynku nie znajdują się kolejne osoby.
Jak poinformował mł. bryg. Jacek Dryll z Komendy Powiatowej PSP w Mławie, zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło tuż przed godziną 11.
- Zawalił się betonowy dach hali, a w budynku przebywało kilka osób. Na miejsce natychmiast wysłane zostały zastępy straży pożarnej. Obecnie na miejscu działa dziewięć jednostek. Trwa akcja ratownicza - mówił w rozmowie z Onetem.
Kolejne siły ratunkowe na miejscu
Do Mławy skierowano również specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze z Nidzicy i Nowego Dworu Mazowieckiego, w tym psa wyszkolonego do poszukiwań osób pod gruzami. Na miejscu pracują trzy śmigłowce oraz trzy karetki pogotowia.
Jak podała asp. szt. Anna Pawłowska z mławskiej policji, bilans ofiar tragicznego zdarzenia to dwie osoby, które straciły życie.
Co działo się w hali?
Budynek przy ul. „Grota” Roweckiego to dawna zajezdnia PKS, obecnie wykorzystywana do różnego rodzaju usług związanych z motoryzacją, w tym stacji kontroli pojazdów.
Jak wynika z ustaleń, w hali trwały prace remontowe.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz