Kierowcy mogą szykować się na zmiany w taryfikatorze mandatów. Jak podaje Radio ZET, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji planuje zaostrzenie przepisów dotyczących wysokości mandatów, w tym za przekroczenie prędkości.

Jak informuje Radio ZET, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji pracuje nad zmianami w taryfikatorze mandatów, które mogą dotyczyć m.in. obniżenia progu, od którego nakładane będą najwyższe kary za przekroczenie prędkości.

Obecnie mandat w wysokości 2,5 tys. zł (lub 5 tys. zł w przypadku recydywy) kierowcy otrzymują za przekroczenie prędkości o 71 km/h. Nowe propozycje mogą obniżyć ten próg do 51 km/h.

– Zejście z tej prędkości do 51 km na godz. to już jest maksymalna prędkość, na którą naszym zdaniem powinna być nałożona maksymalna wysokość mandatu karnego

– mówił Radiu ZET inspektor Robert Koźlak z Komendy Głównej Policji.

Zmiany w mandatowaniu mają na celu poprawę bezpieczeństwa

MSWiA wyjaśnia, że zmiany nie mają na celu tylko podniesienia kar, lecz także poprawę efektywności w walce z niebezpiecznymi wykroczeniami drogowymi. Ministerstwo przyznaje, że obecna wysokość niektórych mandatów jest już zdezaktualizowana, dlatego planuje je dostosować do współczesnych realiów.

Rośnie liczba mandatów za szybkie jazdy

Z danych policji wynika, że liczba mandatów za przekroczenie prędkości o ponad 51 km/h stale rośnie. W zeszłym roku funkcjonariusze wystawili prawie 35 tys. takich mandatów, co stanowi wzrost o około 3 tys. w porównaniu do roku poprzedniego.

Zmiany w taryfikatorze mandatów mają zostać uzgodnione z Ministerstwem Sprawiedliwości. Ostateczne decyzje w tej sprawie powinny zostać ogłoszone w najbliższych miesiącach.