Zamknij
KI24.INFO:

Wyraźna porażka w derbach [relacja]

Tomasz Mierzwa Tomasz Mierzwa 23:31, 01.10.2025 Aktualizacja: 23:38, 01.10.2025

Wyraźna porażka w derbach [relacja]

Qemetica Noteć przegrała z Enea Abramczyk Astorią 65:110 w meczu 3. kolejki Pekao S.A. 1. Ligi. Bydgoszczanie okazali się lepsi w pojedynku derbowym i to oni wywożą z Inowrocławia kolejne zwycięstwo w tym sezonie.

Derbowe starcie Qemetica Noteć rozpoczęła w składzie: Dylan Frye, Szymon Sobiech, Radosław Trubacz, Sebastian Rompa i debiutujący Cam Hamilton. Nie wystąpił kontuzjowany Damian Ciesielski. Wejście w mecz zdecydowanie należało do gości. Biało-niebiescy notowali straty i pudłowali, co wykorzystywali rywale. Rozpoczęli od serii 8:0, co już na starcie rywalizacji postawiło nasz zespół w trudnej sytuacji. Na pierwsze punkty inowrocławian trzeba było czekać ponad 2 minut. Jak już się przełamali to po bardzo składnej, drużynowej akcji zakończonej efektownym wsadem Sebastiana Rompy. Z biegiem czasu podopieczni trenera Przemysława Łuszczewskiego łapali rytm i pokazywali się z coraz lepszej strony. W połowie kwarty mieli swój dobry moment. Po trafieniu z dystansu Dylana Frye'a objęli prowadzenie 13:11. W kolejnych fragmentach spotkanie się wyrównało. W świetnej dyspozycji był Dylan Frye, który trafiał z różnych pozycji. Ostatnie sekundy należały do bydgoszczan, którzy po 1. kwarcie prowadzili 25:20.

Niestety to co wydarzyło się w kolejnej części spotkania ustawiło przebieg meczu. Enea Abramczyk Astoria pokazała swoją ogromną siłę i potencjał ofensywny. Kwartę rozpoczęli od serii 8:0, która dała im 13 punktów więcej od Qemetica Noteci. To był dopiero początek kłopotów biało-niebieskich. Goście nie zamierzali się zatrzymywać i stale powiększali różnicę pomiędzy obiema ekipami. Dodatkowo byli świetnie dysponowani zza łuku. Nasi zawodnicy próbowali z różnych pozycji, ale piłka nie znajdowała drogi do kosza. Niestety goście cały czas odskakiwali. Na 3 minuty przed końcem kwarty mieli 71% skuteczności rzutów za 3. Trafili wówczas 10 z 14 „trójek”. Druga kwarta była dla nich najlepszym okresem w ofensywie. Łącznie zdobyli aż 37 punktów w tej części spotkania. Na przerwę oba zespoły schodziły przy ogromnym prowadzeniu przyjezdnych 62:34.

Po przerwie goście mieli pewną przewagę, ale nie zamierzali zwalniać i odpuszczać. Nadal twardo bronili, a w ataku dokładali kolejne punkty. Bardzo szybko różnica pomiędzy obiema drużynami przekroczyła pułap 30 „oczek”. Kolejne akcje biało-niebieskich kończyły się niepowodzeniem. Na pierwsze skuteczne posiadanie trzeba było czekać 5 i pół minuty. W tej kwarcie Qemetica Noteć zdobyła 12 punktów, rywale dołożyli 21, co jeszcze bardziej zarysowało ich i tak dużą przewagę. Bydgoszczanom wychodziło praktycznie wszystko. Po 30 minutach gry na tablicy świetlnej było 46:83.

Ostatnia kwarta wyglądała jak dwie poprzednie. Gra toczyła się pod dyktando Enea Abramczyk Astorii. Jeszcze bardziej rosło prowadzenie gości, którzy na nieco ponad 4 minuty przed końcem osiągnęli granicę 100 punktów. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 65:110.

Punktacja:
Qemetica Noteć:
Frye 12, Styczeń 12, Rompa 11, Sobiech 10, Grzesiak 8, Hamilton 5, Harris 3, Mąkowski 2, Trubacz 2, Lis 0, Gawarecki 0

Enea Abramczyk Astoria: Kimbrough 20, Andrzejewski 18, Gruszecki 12, Ptak 11, Kamiński 9, Kemp 8, Nowakowski 8, Dzierżak 7, Kędel 7, Jamiołkowski 6, Kachelski 4

Dodaj komentarz

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%