Zamknij
KI24.INFO:

KSK Qemetica Noteć przegrała, ale powalczyła z liderem [RELACJA]

Tomasz Mierzwa Tomasz Mierzwa 21:54, 31.10.2025

KSK Qemetica Noteć przegrała, ale powalczyła z liderem [RELACJA]

Po bardzo wyrównanej pierwszej połowie i słabszej drugiej KSK Qemetica Noteć przegrała w Starogardzie Gdańskim 72:89 z SKS-em Fulimpexem. To piąta porażka biało-niebieskich w tym sezonie.

Do meczu z liderem tabeli inowrocławianie przystępowali podwójnie osłabieni – bez Szymona Sobiecha i Alana Czujkowskiego. Biało-niebiescy rozpoczęli w składzie: Dylan Frye, Cam Hamilton, Radosław Trubacz, Michał Grzesiak i Darrell Harris.

Rzucanie rozpoczęli rywale po upływie ponad minuty. Następnie obie drużyny regularnie odpowiadały na swoje akcje – wynik od początku oscylował wokół remisu. W połowie kwarty na tablicy świetlnej widniał wynik 10:10. Po 7 minutach rozpoczął się dobry okres dla KSK Qemetica Noteci, która dzięki serii 8:0 objęła prowadzenie 20:16. Gospodarze jednak się przełamali i zbliżyli do naszej drużyny, ale Noteć utrzymała prowadzenie – po 1. kwarcie było 21:20.

Druga kwarta również rozpoczęła się wyrównanie. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, a po 5 minutach i celnym rzucie z dystansu Cama Hamiltona KSK prowadziła 31:30. W kolejnych minutach gospodarze zaczęli odzyskiwać inicjatywę – głównie dzięki Adrianowi Kordalskiemu, który zdobył 7 punktów z rzędu. W odpowiedzi Dylan Frye trafił trzy razy zza łuku, dając Noteci prowadzenie 42:39. Niestety końcówka połowy należała do SKS-u, który prowadził po 20 minutach 44:42.

Pierwsza połowa dawała powody do optymizmu – Noteć grała jak równy z równym z liderem. Niestety po przerwie obraz gry uległ zmianie. Gospodarze zaczęli bronić wysoko i agresywnie, wymuszali straty i ograniczali skuteczność Noteci. Szybko uzyskali serię 7:0 i prowadzili 54:44, co zmusiło trenera Przemysława Łuszczewskiego do wzięcia czasu. Po wznowieniu gry KSK nadal miała problemy w ofensywie, zdobywając zaledwie 3 punkty w pierwszych 5 minutach tej części meczu. Po trójce Michała Grzesiaka Noteć zbliżyła się na 6 punktów, ale końcówka kwarty ponownie należała do rywali – po serii 7:0 SKS prowadził 66:54.

W ostatniej kwarcie gospodarze trafili dwa razy zza łuku, a odpowiedź Noteci przyszła ze strony Radosława Trubacza, który również trafił z dystansu. Szansą na zmniejszenie strat był faul niesportowy De’Monte Buckinghama, ale biało-niebiescy zdobyli tylko jeden punkt. SKS grał konsekwentnie i po kolejnej serii punktowej prowadził już 82:58. Stało się jasne, że gospodarze nie oddadzą zwycięstwa. Mimo prób odrabiania strat Noteć przegrała 72:89.


Punktacja:
SKS Fulimpex: Kordalski 19, Adamczyk 14, Jeszke 14, Kowalczyk 12, Ziółkowski 8, Buckingham 6, Majewski 6, Górka 5, Bartosz 5, Nowak 0
KSK Qemetica Noteć: Hamilton 18, Grzesiak 16, Frye 14, Trubacz 8, Rompa 8, Styczeń 7, Lis 1, Harris 0, Ciesielski 0

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
0%