Od warszawskich aut, które są liderem zestawienia, samochody z Inowrocławia dzieli różnica przebiegu na poziomie 41 tys. km. Deklarowany przez inowrocławskich kierowców wysoki przebieg nie ma jednak przełożenia na wyższą składkę OC. Przebieg pojazdu wpływa na zużycie jego podzespołów. Więcej kilometrów na liczniku to często większa szansa na awarię, a w skrajnych przypadkach nawet zagrożenie dla kierujących. Liczba przejechanych kilometrów jest także jednym z czynników, które wpływają na cenę obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Dlatego eksperci rankomat.pl, bazując na deklaracjach kierowców korzystających z porównywarki OC, przygotowali listę największych 84. miast w Polsce, po których poruszają się auta z najmniejszym przebiegiem. Inowrocław zajął na niej 69. miejsce.
Ponieważ średni przebieg samochodów poruszających się po ulicach Inowrocławia to prawie 200 tys. km, miasto to znalazło się na 69. miejscu zestawienia. W województwie kujawsko-pomorskim tylko jedno miasto osiągnęło gorszy wynik – jest to Grudziądz (81. miejsce). Na wyższych pozycjach uplasowały się: Włocławek (59. miejsce), Toruń (39. miejsce) i Bydgoszcz (35. miejsce).
Dla porównania miasta na podium to Warszawa, Kraków i Poznań. Z deklaracji kierowców wynika, że średni przebieg dla aut z tych miast wynosi 158 tys., 161 tys. i 166 tys. kilometrów. Różnica w przebiegu między pierwszym a ostatnim miejscem na liście rankomat.pl wynosi 58 tys. km. Jest to dystans, który można wyjeździć w ciągu kilku lat.
Również województwa można porównać pod względem średniego przebiegu aut. W tym zestawieniu kujawsko-pomorskie znalazło się na 9. miejscu. Pojazdy zarejestrowane na jego terenie mają na liczniku średnio 198 tys. km. Wyżej na liście znalazły się województwa: pomorskie (197 tys. km), podkarpackie i dolnośląskie (195 tys. km) oraz łódzkie (190 tys.). Gorzej pod tym względem wypada m.in. województwo podlaskie (199 tys. km).
Najlepiej w zestawieniu rankomat.pl wypada Małopolska. Przeciętne auto z województwa małopolskiego przejechało do tej pory 177 tys. km. W Mazowieckim ta wartość jest większa o 4 tys. km, a w śląskim i wielkopolskim o 6 tys. km. Największy średni przebieg swoich samochodów deklarują kierowcy z województw lubuskiego (206 tys. km), lubelskiego (207 tys. km) i warmińsko-mazurskiego (210 tys. km). To jednocześnie 3 województwa, w których średni przebieg auta przekracza 200 tys. km.
Deklarowana wysoka liczba przejechanych kilometrów nie ma niekorzystnego odzwierciedlenia w cenie OC dla Inowrocławia. W III kwartale bieżącego roku zmotoryzowani inowrocławianie za obowiązkową polisę płacili średnio 649 zł, czyli najmniej ze wszystkich miast województwa kujawsko-pomorskiego, które zostały uwzględnione w zestawieniu. Jednocześnie to o 29 zł mniej od średniej krajowej i średniej wojewódzkiej. Więcej za OC płacili: włocławianie (669 zł), grudziądzanie (695 zł), torunianie (751 zł) i bydgoszczanie (770 zł).
– Ustalając wysokość składki OC, towarzystwa biorą pod uwagę szereg czynników. Liczy się nie tylko historia ubezpieczenia kierowcy i dane dotyczące jego pojazdu, ale również trasa, po której porusza się on na co dzień. Sieć i rodzaj dróg, liczba ich użytkowników czy statystyki wypadkowe dla danego regionu przekładają się na ryzyko wystąpienia kolizji lub wypadku. W efekcie mieszkaniec Bydgoszczy płaci za polisę średnio 770 zł, a mieszkaniec Inowrocławia 649 zł – mówi Tomasz Kroplewski, Kierownik ds. Rozwoju Produktu rankomat.pl.
Lista powstała w ramach raportu RanKING - rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych. Jego pełna treść jest dostępna pod adresem: https://rankomat.pl/files/ranking-oc-iii-kwartal-2020.pdf
Raport jest podsumowaniem trendów kształtujących średnie składki obowiązkowych polis w minionym roku. RanKING opiera się na największej bazie kalkulacji cen OC w Polsce. Dzięki temu może analizować zmiany z największą dokładnością ze wszystkich porównywarek ubezpieczeń. To jedyna tego typu publikacja w Polsce.
[ZT]17922[/ZT]