[FOTORELACJA]3039[/FOTORELACJA]
W październiku poprzedniego roku oddano wykonawcy, którym jest firma GARDENIA z Gniezna, dwa tereny budowy w centrum: przy ul. Szerokiej oraz między ul. Małą Rybnicką a Poznańską.
Na pierwszym placu, dokładnie przy skrzyżowaniu ul. Szerokiej z ul. Rybnicką (w miejscu wyburzonego budynku), są już alejki z kostki, ławki, kosze i pergole. Ostatnio pojawiły się wielkie, okrągłe donice betonowe, a w nich drzewka. W wolnych miejscach, między ścieżkami, nasadzono krzewy. Ustawiono także ozdobne lampy.
Pomiędzy ul. Małą Rybnicką a ul. Poznańską, w miejscu gdzie kiedyś znajdowało się małe targowisko, wyłożono już kostką ścieżki i ogrodzono plac zabaw z kilkoma urządzeniami zabawowymi. Zamontowano oświetlenie, kamerę monitoringu, ławki i kosze na śmieci. W kolejnych dniach firma dokona nasadzeń roślin, które już zgromadziła na placu budowy.
Budowa parku kieszonkowego i zielonego podwórka w centrum kosztuje 715 tys. zł.
[ZT]24496[/ZT]
[CGK]4121[/CGK]
Lucek 06:28, 05.04.2022
Kundle zasrają, pijusy zaszczają, resztę zniszczą wandale oraz rozwydrzone bachory i się skończy
Zina09:15, 05.04.2022
Super wydane 715 000 zł, komu pogratulować takiego pomysłu???
Proszę od razu rezerwować pieniądze na utrzymanie, naprawy po wandalach i pijakach, bo kto tam będzie siedział??? Dobre miejscówki na wino i piwo, jak na rynku potrafią pić to brakuje tam toalet.
Anty PO PiS 10:22, 05.04.2022
Takie małe place mają sens, ale w spokojnej okolicy, gdzie nie ma ruchu ulicznego bezpośrednio przy nim. Skoro już powstały, to nie byłbym sobą gdybym tego nie skomentował.
Ten plac między Poznańską a Rybnicką jeszcze ujdzie, w ostateczności może być. Całe szczęście że ktoś wyremontował ścianę od kamienicy na której był wielki napis dotyczący Policji, plus za mocne oświetlenie, aby menele nie czuli się anonimowo. Z minusów latem piekarnik po południu, ażurowa kosta w której będzie rosło zielsko.
Jeżeli chodzi o ten placyk przy Szerokiej i Małej Rybnickiej, to jest jedno wielkie nieporozumienie, jeden z najgłupszych pomysłów Brejzy. Spaliny i hałas od samochodów, po drugiej stronie skrzyżowania dzikie wysypisko na którym jest dziki parking, i obrzydliwą wielką ścianą górującą nad nim. Można tam tylko przysiąść i zapłakać nad stanem okolicznych kamienic, albo kupić tani alkohol i się uchlać, co menele będą czynić. Nie dziwię się że fotograf kombinował jak mógł, aby nie pokazać tamtego widoku po drugiej stronie skrzyżowania. Nic tylko się wyrzygać.
Bb17:19, 05.04.2022
Jaki ruch samochodów, przecież to ścisłe centrum, to nie ulica Staszica czy Poznańska
Anty PO PiS 18:15, 05.04.2022
Oczywiście że to nie Staszica, ale ruch tam jest, i to całkiem niemały w godzinach 10-18. Niedogodności się tam potęgują, bo są dookoła ściany gdzie dźwięk się odbija, a spaliny się kumulują. Ścisłe centrum jak piszesz, kilkadziesiąt metrów od rynku, a wygląda to strasznie. Żaden to odpoczynek w takim miejscu.
18:43, 05.04.2022
????
Skurczyło się ???? No faktycznie... do 2 bud bodajże....
Trinity10:38, 05.04.2022
Ja wolałem małe targowisko, które w latach świetności było bardzo oblegane.
No ale cóż ...w mieście, które idzie na rekord pod względem budowy marketów można było się tego spodziewać.
Czekać tylko, jak kolejne z targowisk pójdzie pod młotek, a więc namiastka USA w Inie, czyli Manhattan.
Anty PO PiS 10:51, 05.04.2022
Jakie miasto, taki Manhattan. Ale to nie jedyny akcent amerykański, bo ulice okalające rynek wyglada jak Queens w latach 80 tych, lub harlemowe getto.
Aa17:17, 05.04.2022
Przecież targowisko nadal istnieje na działce obok. Nikt go nie likwidował, samo się skurczyło do granic tej jednej działki
20:00, 05.04.2022
Dwie budy, które zostały nazywasz skurczeniem? Kluby osiedlowe też się skurczyły? PKS też jakoś dziwnie się skurczył... a wcześniej Hala Kujawiak
Michu.14:18, 06.04.2022
Z tego co widzę na zdjęciach, mi się podoba , schludnie , czysto , kolejne miejsce do odpoczynku, o wiele lepsze niż badziewne targowisko. Popieram takie inicjatywy. Nie rozumiem krytyki, a co chcielibyście kolejny supermarket?
Racjonalista 17:12, 08.04.2022
Schludnie i czysto
Hahahahahahaha
Ja bym dostał depresji jakbym przez 30 minut siedząc na ławce, patrzył na te kamienice do wyburzenia albo te dziesiątki ćwiartek i setek po wódzie leżących na trawniczku na przeciwko ?
Do Micha12:13, 07.04.2022
Jak ty będziesz umiał odpocząć patrząc na ścianę kamienicy z naprzeciwka z dzikim wysypiskiem to ci gratuluję cierpliwości
tomasz34ino. 15:46, 07.04.2022
90 procent to beton Jaki park chyba Rysiowi kots kit wciska
&17:09, 08.04.2022
Te donice to nieporozumienie.
Betonoza!
Ile to to kosztowało??? Nie ważne..., na pewno za dużo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 1
Są zamontowane kamery monitoringu więc zadanie dla straży miejskiej żeby od początku nie pozwalała na to i interweniowała odpowiednio, kilka mandatów i ludzie się nauczą
1 0
Do Aa
Na skrzyżowaniu Małej Rybnickiej z Szeroką jest obrotowa kamera. Zatem albo trzebaby ją unieruchomić i skierować na ten plac, albo przy nim zamontować dodatkową kamerę. Patole czasami mają więcej niż jedną szarą komórkę, więc mogą wyrządzić szkodę w czasie gdy kamera będzie obrócona w inną stronę. Biorąc pod uwagę skuteczność Straży Miejskiej, to nie liczył bym na nich. Całe centrum jest zabazgrane, nie wiem gdzie ty żyjesz, chyba w jakiejś alternatywnej rzeczywistości wykreowanej przez Ryszarda Brejzę. Albo redagujesz miesięcznik wydawany przez Urząd Miasta, bo tam są same sukcesy jak w Korei Północnej.
0 2
A Ty Lucek co taki sceptyczny? Przy takim myśleniu najlepiej nic nie robić . Z tej wypowiedzi przebija Kononowicz, poszukaj innych inspiracji.
2 0
Jak ktoś jeździ limuzynami z punktu A do punktu B w paru wybranych lokalizacjach, to nie widzi tego zasyfiałego dramatycznego widoku. Centrum miasta to padlina . Z 30 lat temu , kiedy nie byliśmy w Unii, bida była wydawałoby się o wiele większa, porządek był lepszy, sklepów od groma. Dziś: kamienice zagrażające życiu z których sypie się tynk, puste zabite dechami witryny sklepów, smród i bru wydobywający się z okolicznych bram, strasząca ściana nad budami z frytkami na rynku, przerażający obraz Hali Kujawiak, totalnie zdemolowana kamieniczka koło tramwaju, który "znikł". Polecam przechadzkę wszystkim radnym i bezradnym po 18, tymi wszystkimi uliczkami okalającymi rynek. Syf, syf i jeszcze raz syf. Wstyd wskazywać drogę na rynek kuracjuszom.