Jutro otwarcie dużego zakładu produkcyjnego w którym zatrudnienie znajdzie 1000 osób. Pojutrze otwarcie *%#)!& drogi do Torunia, za 3 dni otwarcie nowego parku na Kozłówce, za 4 dni otwarcie wyremontowanych ulic Ducha, Magazynowej i Wojska Polskiego, za 5 dni prezentacja nowej maszyny do sprzątania ulic, dnia 6 nowi sponsorzy inowrocławskich klubów sportowych, dnia 7 obudziłem się po tygodniowym ciągu alkoholowym i udałem się do 30 centrum handlowego po worek na wymiociny.

Ile wynosi powieszchnia metry 2 na mieszkańca w porównaniu z innymi miastami ?

Ciekawe kiedy Brejza zabierze się za Solanki? bo tam jeszcze nie ma żadnego Rossmana i Lidla, co jest skandalem moim zdaniem.

Czekam za porządkiem na tym odcinku Solnej . Po jednej stronie chodnik kulawy od ciężkiego sprzętu a po drugiej stronie to tylko bombę walnąć .

Historyjka 2

Idę sobie ścieżką w Solankach, no i nagle zachciewa mi się kupić promocyjny szampon z Rossmana. No i co ja mam w tej sytuacji zrobić? Tłuc się taki kawał do Galerii Solnej? No nie! Ja chcę mieć w zasięgu wzroku ten sklep, najlepiej przy tężniach, przecież to jest oczywiste prawda? Albo będę miał ochotę na hot doga z Żabki, no to przecież nie będę popierniczał na Rąbin, skoro mogłaby być przy grillowisku. Tyle miejsca się marnuje, można by obudować tężnie centrum handlowym, gdzie każdy mógłby w wolnym czasie od zakupów tam się poinhalować. Oczywiście trzeba by wybudować *%#)!& przez park, która by łączyła Solankową z tą galerią. Zasypać w cholerę ten stawek z mostem, bo to do niczego nie potrzebne, i na tym miejscu zrobić dwupoziomowy parking. Jak wcześniej pisałem, jest to skandal że do tego czasu nie zrobiono tego, bo na mieście jest pełno marketów, a tam nie. Nie wiem co mieszkańcy okolic Solanek zrobili Ryszardowi Brejzie, że się na nich tak mści.

Byłem, widziałem, zwiedzałem.
Ludzi sporo, z gratisów mała kawka w kubeczku. Nawet ładnie i przestronnie.
Z rabatów... pyrki po 0.99 ...o żesz kurna! Ale raj!!!!
Kasjerki uwijają się jak w ukropie. Inne zachęcają do płatności bezgotówkowej. A ja mam to w nosie. Ja cenię sobie gotówkę. Nie dam im satysfakcji do odtrąbienia likwidacji banknotów i bilonu z uwagi na małe zainteresowanie taką formą płatności.
Niech się robi zastój w kasach. Mam czas....

Gdzie ten zakład produkcyjny?