Moze jakiś opis meczu i popisów sędziów ?

Sędziowie byli super. Liniowy od strony klatki i główny powinni chrzan trzeć na tarce (tak powiedział trener Goplanii i został odesłany na trybuny). Ci pseudo sędziowie nie powinni już nigdy sędziować. no chyba że w B klasie. Tam by po prostu dostali po ry...ju. Takiego drukowania nie widziałem już dawno. A ten lider słabiutki. Nie dziwi, ze dostają baty i potrzebują pomocy "sprawiedliwych". Goplania za biedna żeby ich przebić. Kasa, kasa panowie.....

Głowa do góry Panowie do czerwonej kartki graliscie jak równy z równym dalej juz tylko sędzia podcinał skrzydła jak tylko mógł ,lider wyglądał lepiej ale wyczyny sędziów pomogły im jeszcze bardziej ... Gramy dalej za tydzień Strzelno i musza byc 3 pkt pozdrawiam

Blamaż. Nic innego. Sędzia był słabiutki ale Goplania niech zapomni o IV lidze. Z tą grą to do Służewa. Mniej pić a więcej trenować. Lider za słaby na IV ligę i za silny na V. Nic ciekawego. Spadną po roku zagrać z Goplanią.

Wynik meczu dał odpowiedź o co gra w tym sezonie Goplania. Szanse na awans do IV ligii zostały zaprzepaszczone. Tylko niepoprawni optymiści wierzą jeszcze ,że możemy coś więcej ugrać niż 3 miejsce. Szkoda,że Lider Włocławek musiał sięgać po pomoc arbitrów, aby wyeliminować zespół Goplanii z walki o awans do IV ligii. Obserwator meczu , z którym rozmawiałem zapatrzony w "jakość" arbitra głównego, który sędziując mecze w wyższych klasach "nie mógł sobie pozwolić na dyskusje z piłkarzami". O tzw. klasie arbitrów świadczy to, że chcieli być pierwszymi aktorami tego występu. No i to im się udało. Z tym, że zapomnieli, że to nie teatr tylko mecz piłkarski. Obserwator meczu z ramienia PZPN bardzo dużo wiedział o planach i ambicjach Lidera Włocławek (rozmawiałem z nim), więc sędziowie mogli swobodnie "kręcić lody" na boisku. Krzywda im się nie stała, bo zakochany w nich Pan obserwator z samozadowoleniem z dobrze zarobionych pieniędzy, poruszał się po tzw. "koronie stadionu" i z uśmiechem obserwował poczynania swojej ulubionej trójki sędziowskiej. Główny arbiter nie jest czołowym sędzią piłkarskim i gdyby dać mu do sędziowania w taki sposób mecz na poziomie I lub II ligii , to swoją karierę kontynuowałby dalej w okręgówce. Człowiek bez klasy o przeciętnych umiejętnościach ,ale zapewne sporych koneksjach.

Jeśli chodzi o grę Goplanii, to niewiele dobrego można powiedzieć i napisać po tym co zobaczyliśmy. Jak to napisał jeden z moich przedmówców. Trzeba przestać chlać i palić papierosy i jeśli piłkarze poważnie myślą o grze w IV lidze, to muszą zacząć przychodzić na treningi i solidnie trenować. Na Orzeł Służewo to wystarczy ale już na Baruchowo, Brzozę, Noteć Łabiszyn,... niekoniecznie. Lider Włocławek wybił nam awans z głowy a Piast Złotniki Kujawskie dokończy dzieła i też wygra z Goplanią. Na derby z Cuiavią to musimy poczekać :). Solidny i uczciwy trening i mniej kłótni na boisku i dyskusji z sędziami. Żaden szanujący się sponsor nie da kasy na taki poziom jaki reprezentują Goplaniści. Infrastruktura na Orłowskiej też nie zachęca.

Cuiavia nie spadnie do V ligi :). To zespół środka tabeli. Grają na ładnym obiekcie sportowym, ale to drużyna "bez jaj". Brak im charakteru i nie sądzę,aby w niedalekiej przyszłości grali o coś więcej niż 10 pozycja.

Życzycie Cuiavi spadku, Goplabia zostanie i Noteć wywalczy sukces wygrywając armią zaciężną serie B. Czy to jest żart? Cieszcie się że macie chociaż tą 4 ligę co i tak na takie miasto jak Inowrocław mając takie obiekty to kpina.

Goplania to Beniaminek wiec nie wymagajmy cudow.3 miejsce na ta chwile jest dobrze.