Przez większą część pierwszej połowy mecz miał wyrównany przebieg. Pierwsza bramka padła dopiero w 36. minucie. Fantastycznym strzałem w okienko bramkarza Cuiavii pokonał Łukasz Witucki. Wyrównanie przyszło dopiero po przerwie. Na 1:1 strzelił z karnego Ariel Jastrzembski. Kolejna bramka - dla gości - padła na 11 minut przed końcem meczu. Oznaczało to poważne kłopoty Cuiavii. Na szczęście w 89. minucie ponownie na linii jedenastu metrów stanął Jastrzembski i znów karnego zamienił na gola. Mamy 2:2, ale Cuiavia nie zwalnia tempa. Minutę później mamy kolejną bramkę. Tym razem na listę strzelców wpisuje się Kacper Maciejewski. Doliczone 3 minuty i wynik się nie zmienia.
Cuiavia Inowrocław - Orlęta Aleksandrów Kujawski
3:2 (0:1)
[ZT]123378[/ZT]