Po długiej przerwie do gry wrócił Marcin Kaczorowski, który po poważnej kontuzji i długiej przerwie, dopiero wraca do regularnego grania. Marcin w swoim drugim meczu pokonał świeżo upieczonego Mistrza Inowrocławia, Mateusza Jabłońskiego i ostatecznie zajął dobre 5 miejsce. Kolejną niespodzianką było dopiero 7 miejsce zwycięzcy eliminacji do Mistrzostw Polski Amatorów, Tomasza Wachowskiego, który ostatnio imponuje wysoką formą, zdecydował się wziąć w tym turnieju tzw. Jokera, który podwaja ilość zdobytych punktów. Niestety okazało się to nie najlepsza decyzją, gdyż zdobył w ten sposób tylko 20 dodatkowych punktów. Na wynik zawodnika z pewnością wpłynęła dodatkowa presja związana z Jokerem, ale przyznać należy, że nie miał też szczęścia w losowaniu i przegrał z bardzo dobrymi bilardzistami.
Do dobrej formy natomiast wrócił Marcin Kaszuba, który ostatecznie zajął 3 miejsce, przegrywając w półfinale z Arturem Grobelskim 2:3. Mecz ten stał na bardzo wysokim poziomie i był bardzo zacięty. Marcin miał szansę wygrać z Arturem w piątej partii, ale niestety jej nie wykorzystał. W drugim półfinale Michał Dębowski wygrał poprzez walkower z Marcinem Baranowskim, który po ciężkim dniu w pracy, przegrał ze zmęczeniem i zrezygnował z dalszej gry. Tak więc w finale spotkali się Michał z Arturem. W tym pojedynku zwycięzcą został Artur, pokonując Michała 3:1. Wynik jednak nie odzwierciedla bardzo wyrównanego meczu. Warte wspomnienia są szczególnie dwie partie. W drugiej partii, przy stanie meczu 1:0 dla Artura, Michał genialnie rozegrał długą taktyczną partię na odstawne i faule, wyrównując stan meczu na 1:1. W ostatniej partii popisał się z kolej Artur, który zakończył mecz piękną partią z tzw. kija. To już drugie z kolei zwycięstwo Artura w cyklu Grand Prix, które umocniło go na prowadzeniu w ogólnej klasyfikacji. Tabelę z wynikami można znaleźć na stronie internetowej http://ino-pool.pl/grand-prix/.
[ZT]17650[/ZT]
Przy okazji turnieju, rozegrano pierwszy mecz Inowrocławskiej Ligi Bilardowej, w którym zmierzyli się Mariusz Kubicki z Bartkiem Folleherem. Lepszy w tej konfrontacji okazał się Mariusz, który wygrał z Bartkiem w stosunku 5:2 i jako pierwszy bilardzista w nowym sezonie zdobył punkty w lidze. Po bardzo intensywnym początku sezonu, bilardziści wreszcie mają 3 tygodniową przerwę. Następny turniej dopiero 10 listopada.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
A czy to prawda, że w Cieślinie dużo imigrantów zarobkowych?
Tak pytam
20:27, 2025-09-17
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Pan niedoszły starosta tu jest prezesem, a w tym samym czasie pracuje w urzędzie miasta w Pakości oraz zasiada tam w radzie nadzorczej spółki od afery odpadowej. Ale on to potrafi. Będąc wiceburmistrzem Kruszwicy w godzinach pracy odbywał posiedzenia rady nadzorczych spółki z Torunia. Strach pomyśleć co by robił w czasie zasiadania w fotelu starosty? A za wszystko płacą podatnicy
18:54, 2025-09-17
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Ooo.. niedoszły Starosta Inowrocławski... jak pan się dostał na fotel prezesa? Nagroda po porażce w powiecie? Nie ma to jak trzymać się polityki... jak nie ten fotel to inny... I nie ważne jaka opcja czy pseudo niepartyjni, zawsze gdzieś się zahaczą. A nie, zapomniałem, przecież Wy wszyscy macie super kompetencje i wygrywacie konkursy na te posady...
Mieszkaniec
16:59, 2025-09-17
❓Foto-zagadka na dziś. Czy wiesz, gdzie to jest?
Ul. Snarskiego, Bogdana zresztą
ANTYPIS
13:07, 2025-09-17