Niezbyt pomyślnie ułożyło się spotkanie Cuiavii z Kujawianką. Gospodarze prowadzili już od 10. minuty meczu. W 36. minucie pada druga bramka dla Kujawianki i wydaje się, że jest już po meczu.
Na szczęście, druga połowa przynosi więcej bramkowych szans dla Biało-Zielonych. Pierwszą z nich w 66. minucie wykorzystuje Jakub Nowakowski. Jest bramka kontaktowa i choć do końca czasu coraz mniej - jest szansa na chociażby remis.
Wynik meczu nie zmienia się do końca zasadniczego czasu gry. Sędzia dolicza 6 minut i dosłownie na kilka chwil przed końcowym gwizdkiem po raz drugi trafia Nowakowski. Mamy remis 2:2 i cenny punkt wędruje na konto Cuiavii.
W praktyce oznacza to, że w najbliższych dwóch meczach, podopieczni Piotra Gruszki muszą wywalczyć chociaż 1 punkt. To zagwarantuje pozostanie w szeregach czwartoligowców. Zarówno Chemik Bydgoszcz, jak i Pogoń Mogilno, są zdecydowanie wyżej w tabeli IV ligi. Oznacza to, że zdobycie nawet jednego punktu może być niezwykle trudne.
Co prawda, w rundzie jesiennej Cuiavia pokonała Chemika, a Pogoń ostatnio jest w lekkim kryzysie, ale żadna z tych drużyn łatwo skóry nie sprzeda.
Po słabszej passie, Goplania miała dziś szansę na godne zakończenie rozgrywek. Do meczu przystępowała jednak mocno przetrzebiona kontuzjami i absencjami z innych powodów.
Przed meczem trudno było więc o optymizm. Niestety, dzisiejsze spotkanie zakończyło się wysoką porażką Biało-Niebieskich 5:2.
[ZT]25469[/ZT]
[CGK]4115[/CGK]