Zainteresowanie grupą Hipokamp Projekt zaczęło się na wyspach brytyjskich (ale również w wielu krajach Europy) od wydania płyty „Futurocklogia”, na której powiązano artrockowe kompozycje z lirykami Stanisława Lema. Warto nadmienić, że to jedna z pięciu płyt grupy. Hipokamp często pojawiał się w brytyjskim radiu Progzilla, a za czasem przekuło się to w zaproszenie na festiwal, na którym pojawiają się artyści z całego świata, co zresztą podkreśla hasło festiwalu: „Muzyka bez granic”.
Po występie, przy stoisku płytowym ustawiła się kolejka zauroczonych słuchaczy, niekryjących komplementów i słów uznania. Było też sporo wywiadów dla angielskich rozgłośni i czasopism muzycznych.
- To ogromnie cieszy i motywuje. Artrock jest muzyką niszową, choć mającą długą tradycję – w dużej mierze właśnie angielską u źródła. Częstokroć proponuje się w rocku progresywnym treść w wyrafinowanej formie, wymagającej od słuchacza skupienia, wejścia w kreowaną przez zespół atmosferę. Tym bardziej cieszy zawsze widownia, która wie, czego szukać. Myślę, że doceniono też coś jeszcze: po prostu polskość tego projektu, jakąś oryginalność, szukanie własnej ścieżki. Przywieźliśmy tam nasz, wyrażony dźwiękiem i słowem, kawałek Polski i pokazaliśmy go w formie, która tę publiczność absolutnie porwała - mówi Łukasz Oliwkowski, perkusista grupy.
Liderem zespołu i kompozytorem jest gitarzysta Maciej Zamczała. Jednym z filarów jest też znany z Quidam klawiszowiec Zbigniew Florek (również producent albumów Hipokamp). Poza wymienionym już Łukaszem Oliwkowskim zespół tworzą także skrzypaczka i wokalistka Dominika Kapuśniak, saksofonista Sebastian Niemiec i basista Maciej Tonder.
Przed zespołem kolejne koncerty, a wśród nich udział na znanym artrockowym festiwalu CresCendo w pięknym Saint-Palais-sur-Mer we Francji. Świetne recenzje Hipokampu pojawiały się już w tym kraju m.in. Highlands Magazine!
Powodzenia!
[ZT]47038[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Mirosław Amonowicz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz