Odzyskane BMW X6 skradzione na terenie Niemiec, oraz zatrzymany 44-letni obcokrajowiec to efekt pościgu policjantów. Wczoraj sąd zdecydował że zatrzymany najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym.

[ZT]2165[/ZT]

Cała akcja rozpoczęła się w poniedziałek kilka minut po 16:00. Wtedy to oficer dyżurny radziejowskiej komendy otrzymał informację z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Granicznej w Świecku, o skradzionym na terenie Niemiec BMW X6. Samochód miał  poruszać się drogą krajową nr 62.

- Dyżurny niezwłocznie wystawił podległe patrole wzdłuż tej trasy. Około godz. 16.30 patrol ruchu drogowego zauważył skradzione BMW X6 poruszające się w kierunku Włocławka. Policjanci ruszyli za pojazdem w pościg, z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych.  Patrol prewencji ustawił blokadę w Osięcinach. Kierujący skradzionym autem, widząc zablokowaną drogę, skręcił w prawo w pole i po przejechaniu około 500 metrów porzucił auto, dalej uciekając pieszo. Po około 200 metrach został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego i prewencji. Mężczyzna nie stawiał oporu - informuje st. asp. Marcin Krasucki z KPP Radziejów.

Zatrzymanym okazał się być 44-letni obcokrajowiec. Trafił do aresztu. Auto zabezpieczono w policyjnym garażu, gdzie zostało poddane szczegółowym oględzinom. Odzyskany pojazd wartości około 420 tys. złotych, został skradziony kilka godzin wcześniej na terenie Niemiec.

Zebrany w sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mu  zarzutu paserstwa mienia znacznej wartości. Wczoraj po południu mężczyzna trafił na salę sądową, gdzie sędzia zastosował wobec niego trzy miesiące tymczasowego aresztu. Niemiecka prokuratura wystawiła za 44-letnim Litwinem europejski nakaz aresztowania.

Za to przestępstwo grozi od roku do 10 lat pozbawienia wolności.