Kilka dni temu patrol ruchu drogowego interweniował w Kruszwicy w związku ze zgłoszeniem o zatrzymaniu nietrzeźwego mężczyzny, który pływał po jeziorze Gopło skuterem. Jakby tego było mało, amator wodnej wyprawy nie dość, że pływał w takim stanie szlakiem wodnym, co jest przestępstwem, to jeszcze doprowadził do szkód.
[ZT]21091[/ZT]
- Uderzył w zacumowaną łódkę spowodował uszkodzenia jej sinika i skutera. Widząc całą sytuację WOPR-owcy natychmiast podpłynęli do mężczyzny i odebrali mu kluczyki od skutera, co ukróciło jego szarżowanie po jeziorze. Przybyły na miejsce patrol stwierdził, że 34-letni mieszkaniec Kruszwicy jest nietrzeźwy. Mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Podczas policyjnej interwencji wobec niego, mężczyzna był bardzo agresywny. Znieważył policjantów, wyrywał się szarpiąc i kopiąc. Swoim zachowaniem utrudniał podjęcie wobec niego działań związanych z konwojem i zatrzymaniem w policyjnym areszcie - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
Po wytrzeźwieniu usłyszał dwa zarzuty dotyczące kierowania skuterem w stanie nietrzeźwości, znieważenia policjantów, naruszenie ich nietykalności cielesnej i wywieranie przemocą wpływu na prowadzone przez nich czynności. Doprowadzony do oskarżyciela został objęty policyjnym dozorem. Teraz grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.