W styczniu z otwartego samochodu marki Toyota, który był zaparkowany przy ul. Rynek w Kruszwicy został skradziony telefon wartości 1,5 tys. zł. Od tamtej pory policjanci namierzali sprawcę, co do którego mieli podejrzenie, że wyjechał gdzieś za granicę. Sprawa została procesowo zawieszona do czasu, gdy będzie możliwe dalsze działanie.
- Kilka dni temu policjanci ustalili, że zamieszany w przestępstwo mężczyzna pojawił się w Kruszwicy. Policjanci zauważyli go za Zagoplu i pomimo jego ucieczki w trakcie pościgu zatrzymali go do wyjaśnienia. Zebrane materiały dowodowe skutkowały postawieniem mężczyźnie zarzutu kradzieży, za co grozi 5 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na to, że 26-letni mężczyzna działał w warunkach recydywy, dlatego kara jaka mu grozi może zostać przez sąd zwiększona jeszcze o połowę - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
[ZT]21251[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz