Zamknij

Schował się w burakach przed policjantami. Wypatrzył go dron

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 10:13, 07.07.2020 Reporter ki24.info Aktualizacja: 10:15, 07.07.2020
Skomentuj Fot. KPP Radziejów Fot. KPP Radziejów

Złamał 6-letni sądowy zakaz kierowania. Kolejny raz był pijany i spowodował kolizję. Uciekł i schował się na polu z burakami. Wypatrzył go operator policyjnego drona.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem w Torzewie (gm. Topólka). Radziejowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że auto wjechało w ogrodzenie posesji, a jego kierowca uciekł.

- Przybyli na miejsce policjanci, rozpoczęli poszukiwania kierującego. Użyto psa tropiącego, jednak nie dało to efektu. Wtedy do akcji wkroczył policjant z dronem. W krótkim czasie wypatrzył z powietrza uciekiniera, który ukrył się kilkaset metrów od miejsca kolizji. Mężczyzna położył się na polu pomiędzy burakami. Po chwili 25-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego był już zakuty w kajdanki. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że wcześniej wypił dużo alkoholu. Alkomat wskazał około 1,7 promila. Dodatkowo mężczyzna złamał 6-letni sądowy zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Trafił do policyjnego aresztu - mówi asp. szt. Marcin Krasucki.

Wczoraj po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kolejny zakaz kierowania pojazdami.

[ZT]16398[/ZT]

[ALERT]1594109650444[/ALERT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%