Wczoraj rano pełnił służbę patrol WRD w składzie sierż. szt. Marcin Rutkowski i sierż. szt. Jarosław Płaczkowski. Dyżurny inowrocławskiej policji odebrał informację o kolizji w Ludzisku koło Janikowa. Tam też skierował drogówkę. Policjanci podczas dojazdu do Ludziska najechali na inne zdarzenie drogowe, do którego doszło najwyraźniej chwilę wcześniej.
- Na poboczu drogi leżał przewrócony samochód marki ford, a w nim uwięzione osoby. Działania ratownicze prowadzili jednocześnie dwaj policjanci i przypadkowo przejeżdżający tamtędy kierowca, który gdy tylko zobaczył przewrócone auto ruszył na pomoc. Pojazd leżał na lewym boku i wyjście od strony kierowcy nie było w ogóle możliwe. Trzeba było działać tak, aby jak najszybciej wydobyć z samochodu dwie kobiety. Jedna z nich była w widocznej ciąży. Jeden z policjantów wspiął się na pojazd, by móc dotrzeć do uczestniczek zdarzenia. Pozostali asekurowali go, aby samochód nie runął. Tym sposobem udało się oswobodzić kobiety w wieku 29 i 30 lat - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
Policjanci zaopiekowali się nimi, zabrali do radiowozu, uspokajali i rozmawiali. Na miejsce dotarła też straż pożarna i pogotowie. Po udzieleniu pomocy przez służby medyczne okazało się, że kierująca i pasażerka nie odniosły obrażeń. Ich samochód służby postawiły. Panie miały dużo szczęścia podczas tej kolizji.
[ZT]14626[/ZT]
Służby interweniowały także w związku z drugą kolizją w Ludzisku. Samochód osobowy marki opel wypadł z drogi. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że jadąca oplem 18-letnia kobieta, w trakcie wyprzedzania, na śliskiej nawierzchni zjechała na pobocze i uderzyła w ogrodzenie posesji. Jej również na szczęście nic poważnego się nie stało.
- Aura pogodowa obecnie szybko się zmienia. Policjanci apelują o dostosowanie prędkości do warunków jazdy. Pamiętajmy, że drogi mogą być miejscami oblodzone, co może być przyczyną zdarzeń drogowych - podsumowuje asp. szt. Izabella Drobniecka.
[ALERT]1576141371096[/ALERT]
marco11:06, 12.12.2019
4 0
Tym razem zabrakło,pieniędzy,wyobrazni czy kolejne zaniedbanie służb drogowych powiatu.Sytuacja na odcinku Tupadły Janikowo była dramatyczna.Czas,aby ktoś w końcu poniósł za to odpowiedzialność. 11:06, 12.12.2019
abc12:41, 13.12.2019
4 0
Fenomen; służby wiedzą że będzie ślisko a mimo to nie leją solanki....
Dopasować prędkość do warunków (ślisko) to znaczy ile?? Wystarczy, że auto się toczy i proszę nacisnąć hamulec; jedziemy jak na przysłowiowym lodzie....najlepsze systemy, najlepsze opony zimowe (bez kolców) nie pomogą. Prędkość ma znaczenie, ale nie jest w stanie uchronić przed zniszczeniem auta. A kto za to zapłaci?? 12:41, 13.12.2019
Ina22:52, 14.12.2019
1 0
Na moje,ani prędkość,ani nawierzchnia...tylko rozwaga,rozum,ocena warunków ect... 22:52, 14.12.2019