Spędzasz lato nad wodą? Ratownicy apelują, żeby korzystać z tej aplikacji

W czerwcu w całej Polsce utonęło 70 osób. W lipcu [do 23.07.] - 58. Aby nie doszło do kolejnych tragedii, ratownicy z kujawsko-pomorskiego promują wśród plażowiczów aplikację "Ratunek".

Trwa słoneczny i ciepły weekend. Wielu mieszkańców Inowrocławia i regionu z pewnością spędza go nad wodą. Niektórzy prawdopodobnie wypoczywają nad niestrzeżonymi akwenami, gdzie o szybką pomoc jest znacznie trudniej niż na strzeżonych kąpieliskach. Bez względu na to, czy udajemy się na kąpielisko strzeżone przez ratowników WOPR, czy na jedną z tzw. dzikich plaż, warto zadbać o to, byśmy w razie potrzeby sprawnie wezwali pomoc. Ma to ułatwić aplikacja "Ratunek”, którą można pobrać na urządzenia mobilne.

Aplikacja jest darmowa i umożliwia precyzyjną lokalizację osoby poszkodowanej, a dzięki temu szybką pomoc służb WOPR.

- Wielu turystów wypoczywających nad jeziorami i rzekami naszego regionu nie zna nazw poszczególnych zbiorników wodnych. W sytuacji, gdy zmuszeni są wezwać pomoc, nie zawsze potrafią określić miejsce, w którym się znajdują. Aplikacja „Ratunek" umożliwia zlokalizowanie poszkodowanej osoby z dokładnością do trzech metrów – mówi Maciej Banachowski, prezes Kujawsko-Pomorskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

[ZT]21291[/ZT]

W sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia aplikacja "Ratunek” umożliwia szybki kontakt poszkodowanego z WOPR. System automatycznie łączy się ze zintegrowanym z aplikacją numerem ratunkowym (601 100 100), a ratownicy otrzymują informację o lokalizacji osoby dzwoniącej.

Zgłoszenia z terenu województwa kujawsko-pomorskiego przyjmuje Wojewódzkie Centrum Koordynacji Ratownictwa Wodnego w Kruszwicy. Połączenia odbierane są 24 godziny na dobę przez cały rok.

[ALERT]1627222855684[/ALERT]