Na pięć lat pozbawienia wolności naraził się 26-letni mężczyzna z Inowrocławia, który podjeżdżał pod market i ładował palety na samochód. Kryminalni udowodnili mu, że kradł przez blisko miesiąc, a takich palet zabrał 113.
[ANKIETA]61[/ANKIETA]
Wczoraj na osiedlu Rąbin w Inowrocławiu kryminalni wkroczyli do mieszkania 26-letniego mężczyzny, którego od jakiegoś czasu namierzali.
Ustalili bowiem, że ma on związek z kradzieżami drewnianych palet, których spod jednego ze sklepów zginęło już ponad sto.
- Jeszcze wczoraj kryminalni zgromadzili materiał dowodowy przeciwko niemu. Dowiedli, że mężczyzna od sierpnia do września sukcesywnie przyjeżdżał pod sklep samochodem. Wykorzystując nieuwagę personelu ładował na pojazd drewniane palety i z takim załadunkiem odjeżdżał - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Zarzut jaki usłyszał, to kradzież tak zwanym czynem ciągłym, co oznacza, że proceder jaki uprawiał trwał jakiś czas i okradał sklep co najmniej kilka razy.
Za kradzież grozi mężczyźnie do pięciu lat więzienia.
[ZT]26527[/ZT]
[CGK]4283[/CGK]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz