Do zdarzenia doszło w sobotę (5 kwietnia). Policja została wezwana do jednego z mieszkań, gdzie właściciel zauważył uszkodzone drzwi i brak walizki z narzędziami oraz butelek alkoholu. Od razu podejrzewał o włamanie znanego sobie 32-latka.
W trakcie pracy funkcjonariuszy, do mieszkania niespodziewanie wszedł mężczyzna, którego rozpoznał właściciel. Policjanci przeszukali jego samochód i odnaleźli skradzione przedmioty. Zatrzymany jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Grozi mu do 10 lat więzienia.
[ZT]47801[/ZT]
[ZT]47798[/ZT]
[ZT]47796[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz