47-latek bez prawa jazdy uciekał fordem. Dopadli go w kukurydzy

• Policjanci zatrzymali kierowcę, który zignorował sygnały do zatrzymania.

• Mężczyzna miał cofnięte uprawnienia i teraz odpowie przed sądem.

Kara do 5 lat więzienia grozi za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, a do 2 lat za jazdę pomimo cofniętych uprawnień. Na taką odpowiedzialność naraził się 47-letni mieszkaniec gminy Janikowo, który po ucieczce przed policją został zatrzymany i doprowadzony do prokuratora.

Policjanci z komisariatu w Janikowie otrzymali informację, że przez ich teren ma przejeżdżać ford focus prowadzony przez osobę bez prawa jazdy. Gdy patrol zauważył pojazd, dał kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak zignorował polecenia i rozpoczął ucieczkę.

Mężczyzna zajeżdżał drogę radiowozowi i nie reagował na sygnały świetlne ani dźwiękowe. Funkcjonariusze użyli więc radiowozu jako środka przymusu, zatrzymując samochód w miejscowości Skalmierowice. Kierowca wybiegł jednak w pole kukurydzy, gdzie kontynuował ucieczkę pieszo.

Po ściągnięciu dodatkowych patroli i przeczesaniu terenu, mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli i prowadzenia pojazdu mimo cofniętych w 2007 roku uprawnień.

– Dzięki zdecydowanej reakcji policjantów, kierowca został zatrzymany i nie uniknie odpowiedzialności karnej – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.

Prokurator zastosował wobec 47-latka środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru do czasu rozprawy sądowej.

[ZT]51539[/ZT]

[ALERT]1755856521317[/ALERT]

[WIDEO]4015[/WIDEO]