Zamknij

"Jajeczna" wojna na Rąbinie. Kto, komu, co i dlaczego urwie?

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 12:02, 16.03.2017 M.A
Skomentuj Sąsiedzkie sprzeczki na blokowiskach to codzienność. Czasami przybierają jednak dość osobliwe formy. Fot. FilmSky.pl Sąsiedzkie sprzeczki na blokowiskach to codzienność. Czasami przybierają jednak dość osobliwe formy. Fot. FilmSky.pl

W jednym z bloków na osiedlu Rąbin na klatce schodowej wisi kartka z listem otwartym o bardzo nietypowej treści. O co chodzi?

Otóż jeden z mieszkańców osiedla Rąbin zaparkował auto w pobliżu klatki - zapewne z czystej wygody. Fakt ten spotkał się z dezaprobatą innego z lokatorów, który postanowił "ukarać" kierowcę i z ukrycia obrzucał jajami samochód swojego sąsiada.

Właściciel samochodu domyśla się, kto może być sprawcą "jajecznej" zemsty, ale nie ma bezpośrednich dowodów. Postanowił więc domniemanego sprawcę czynu ukarać, pisząc list otwarty do mieszkańców bloku i wywieszając go na klatce schodowej. Treść listu jest nad wyraz intrygująca. Publikujemy go poniżej.

Taka kartka wisi na klatce schodowej jednego z bloków na Rąbinie. Fot. nadesłana

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(13)

hahahaha

0 0

Wiarka :) 12:39, 16.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AmbiwertykAmbiwertyk

4 0

Krzymińskiego 10 ? Tam też w auta rzucali jajkami, strzelali paintball'em albo kopali kamienie w ich stronę. Tzw. buractwo wspólnotowe ;) 14:51, 16.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jajajaja

4 0

jakie to sa samochody zaparkowane w celach potrzebnych??? 14:56, 16.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jaja2jaja2

2 1

Na przykład zaniesienie 2-msc dziecka na górę, od lekarza, do tego wózek i zakupy :) Pozdrowienia dla sąsiada . 20:58, 17.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GrzecznyGrzeczny

3 1

Straszny burak zawistny musi być ludzie głodują on jajkami rzuca ;) Na czole niech sobie rozbije, ciekawe czy posprzątał. Życzę staruszkowi żeby jego pod klatkę nie przywozili. 21:09, 17.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WojtuśWojtuś

2 0

Założę się że to też mój sąsiad z W.P jemu tylko zostało rzucanie jajami, szkód narobić jak gówniarz, no cóż *%#)!& się nie sieje sami się ...... 21:15, 17.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mmmm

3 2

I bardzo dobrze zrobił! Ciesz się, że nie donosi, bo kasa by poszła na mandacik. Ci którzy bronią barana parkującego pod klatką (bo sami tak robią), życzę aby po Waszym blokowaniu straż/pogotowie miało problem z interwencją u Was w mieszkaniu, może wtedy się nauczycie Pajace. Kupcie sobie Fiata 126p to będzie mogli parkować 'w klatce', a nie tylko 'pod'. 17:26, 18.03.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

bbbb

1 1

Baranie samochód stał trzy minuty, za prosty jesteś by zrozumieć cokolwiek. 09:18, 19.03.2017


nnnn

1 1

Gdybyś wiedział gdzie to było ile miejsca w koło to byś takich tanich tekstów nie pisał, powinieneś też dostać jajem :) 09:24, 19.03.2017


mmmm

1 2

Mogl nawet minute, nie jest to wazne. Przez takich sa potem wypadki, bo maja gdzies przepis, a sa jeszcze wedlug siebie poszkodowanymi. Szkoda, ze nie jest u Nas jak w Rosji, to bys mial na aucie juz jakis glaz albo cos lepszego.
Dalej placz jaki jestes poszkodowany 16:04, 19.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StarskyStarsky

1 0

Jeśli mam coś do kogoś to idę i rozmawiam a nie rzucam po kryjomu jajkami w samochód. Znam ten ból gdy rano okazuje się, że mój samochód jest "przyozdobiony" długą rysą, głęboką aż do samej blachy tylko dla tego że był ładny i zadbany. 18:30, 19.03.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cccc

1 0

Dokładnie Starski tak jak piszesz idzie się i rozmawia, a nie zza krzaka rzuca jajami!!! Czytając mm mam wrażenie że to on jest od jaj, lub w służbie obywatelskiej, jak najmniej takich sąsiadów jak on. 19:59, 19.03.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mmmm

0 0

Wy macie chyba te jaja zamiast mózgu! Nigdy nie rzuciłem niczym w samochód, a lakier sam mam przerysowany, ale w odróżnieniu od was na aucie prawidłowo zaparkowanym.
O jakiej rozmowie wy piszecie? Jak ktoś ma w nosie wszystko to i tak będzie parkował. Wiedząc, że nie można w danym miejscu parkować, a parkuje, to dlaczego zmieni zdanie po rozmowie?
Buraki na pole, a nie pod klatką! 12:08, 21.03.2017


0%