Wiceminister klimatu Anita Sowińska, w odpowiedzi na pytania posła Pawła Sałka, udzieliła obszernych wyjaśnień na temat zasad postępowania z odpadami tekstylnymi.
Wiceszefowa MKiŚ przypomniała, że tzw. ustawa czystościowa nakłada obowiązek selektywnego zbierania tekstyliów i odzieży w ramach PSZOK.
Sowińska zaznaczyła jednak, że "gmina może zorganizować zbieranie tekstyliów oraz odzieży w inny sposób, taki który będzie najbardziej odpowiadał preferencjom jej mieszkańców np. poprzez kontenery na tekstylia, akcyjne zbieranie w workach „door-to-door” lub poprzez organizację wymienionych wcześniej inicjatyw".
Szefowa MKiŚ wskazała, że decyzja o dodatkowych formach zbierania odpadów tekstyliów jest samodzielną decyzją każdej z gmin.
W dalszej części Sowińska wyjaśniła, że odpady tekstyliów i odzieży, które są zużyte, ale nadające się do recyklingu powinny być oddawane w ramach PSZOK (ew. odbierane w inny sposób określony przez gminę).
"Należy mieć na uwadze, że w regulaminie utrzymania czystości i porządku każdej gminy powinny zostać określone szczegółowe zasady segregacji poszczególnych tekstyliów i odzieży. Zasady takie obowiązują na terenie danej gminy, a podczas ich określenia powinien być wzięty pod uwagę przede wszystkim dalszy sposób zagospodarowania poszczególnych frakcji odpadów" - wyjaśniła Sowińska.
Wiceminister dodała, że tekstylia to nie tylko ubrania, ale także m.in. pościel, firany, ręczniki, dywany, galanteria skórzana, a nawet pluszowe zabawki.
"Zgodnie z unijnymi regulacjami oraz nowelizacją ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, obowiązek selektywnej zbiórki obejmuje szeroką gamę produktów tekstylnych, które po zużyciu stają się odpadami. Kluczowe jest, aby były one czyste i suche. Ubrania zanieczyszczone, zbutwiałe, spleśniałe itp. mogą być niemożliwe do poddania recyklingowi" - wskazała Sowińska.
Wiceszowa MKiŚ odniosła sie też do kwestii dostepności punktów selektywnej zbiórki odpadów przypominając, że obecnie każda gmina ma obowiązek zapewnić przynajmniej jeden PSZOK przyjmujący odpady tekstylne.
Wskazała przy tym, że dodatkowe formy zbiórki – np. kontenery uliczne, zbiórki door-to-door czy punkty wymiany odzieży – mogą być organizowane fakultatywnie.
"Ministerstwo rekomenduje gminom rozszerzanie takich rozwiązań i współpracę z organizacjami charytatywnymi i firmami przetwarzającymi tekstylia - dodała Sowińska.
Wiceminister poinformowała, że w resorcie klimatu rozpoczęto prace nad projektem nowelizacji przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, który zakłada zwiększenie dostępności PSZOK-ów. Dodała, że projekt jest na etapie uzyskiwania wpisu do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów.
Odnosząc się do pytania dlaczego odpady tekstylne nie są odbierane sprzed posesji Sowińska wskazała, że mógłoby to prowadzić do zanieczyszczenia materiału i w efekcie – do utraty jego wartości do recyklingu.
"Tekstylia są materiałowo zróżnicowane, często zawierają elementy skórzane, metalowe lub plastikowe, a ponadto są wrażliwe na zawilgocenie i inne warunki, które obniżają ich jakość jako surowca wtórnego, stąd też nie są objęte regularnym systemem odbioru sprzed nieruchomości. Nie są to również odpady powstające z dużą częstotliwością w gospodarstwach domowych, dlatego ich odbiór w trybie regularnym, jak w przypadku bioodpadów czy opakowań, byłby nieuzasadniony ekonomicznie. Z tych względów ustawodawca przewidział, że odpady tekstylne powinny być przekazywane do PSZOK lub innych punktów wyznaczonych przez gminę" - wyjaśniła wiceszefowa MKiŚ.
Dodała jednocześnie, że gminy mają możliwość dostosowania systemu zbiórki do lokalnych potrzeb i mogą – jeśli uznają to za zasadne – organizować także inne formy zbiórki tekstyliów, np. mobilne punkty czy kontenery uliczne.
"Decyzja w tym zakresie należy do gminy i powinna uwzględniać zarówno koszty, jak i jakość zbieranych odpadów oraz możliwości zagospodarowania zgodnie z hierarchią sposobów postępowania z odpadami i uzyskiwania wymaganych poziomów przygotowania do ponownego użycia i recyklingu odpadów komunalnych" - wskazała Sowińska.
mp/
[ZT]49742[/ZT]
Andwoj16:44, 05.07.2025
Ministry coś sobie uchwalają, a potem niech się martwi gmina. Gdyby zaś postawić nowe pojemniki na szmaty, to oczywiście koszt dla mieszkańców wzrośnie. Czyli będzie tak: szmatę w foliowy worek i do normalnego pojemnika. I będzie to odpad plastik - szmata, czyli jak najbardziej do zwykłego pojemnika.
Przypomina mi to kubeczki jednorazowe do kawy na stacjach benzynowych. Wygląda toto jak papier, ale jest na nim napis: zawiera plastik. Czyli buch do zmieszanych. Bez sensu!!!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
gdybyście ruszyli odwłoki za biurek to byście widzieli że imigranci już tu są wystarczy się przejść w okolice dworca pkp królówką czy rynkiem zwłaszcza popołudniu
niepokorny
19:51, 2025-07-05
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
Koledzy i koleżanki tych radnych nie tak dawno sami takie same centra otwierali z wielką pompą.Co się stało?.Panie i Panowie z *%#)!& .
Prawdziwy
18:08, 2025-07-05
Jak gminy mogą sobie radzić z odpadami tekstylnymi
Ministry coś sobie uchwalają, a potem niech się martwi gmina. Gdyby zaś postawić nowe pojemniki na szmaty, to oczywiście koszt dla mieszkańców wzrośnie. Czyli będzie tak: szmatę w foliowy worek i do normalnego pojemnika. I będzie to odpad plastik - szmata, czyli jak najbardziej do zwykłego pojemnika. Przypomina mi to kubeczki jednorazowe do kawy na stacjach benzynowych. Wygląda toto jak papier, ale jest na nim napis: zawiera plastik. Czyli buch do zmieszanych. Bez sensu!!!
Andwoj
16:44, 2025-07-05
Radni PiS: Nie chcemy centrum integracji dla imigrantów
A co wy macie do gadania? Skoro 70% mieszkańców w wyborach głosuje na PO które chce przyjmować to macie brzydko mówiąc g... do gadania. Niech przyjeżdżają i niech im się daje mieszkania socjale itp. i niech ucza kultury inowrocławskich obywateli
Beniu
16:06, 2025-07-05