Święto brygady, święto wojska, święto śmigłowca, święto biura przepustek, święto mostu pontonowego,święto płotu w koło jednostki, medale, ordery, uśmiechy, uściski dłoni, awanse, mundurówki mieszkania. O 15 do domku, ochrona złożona z emerytów popilnuje koszar i tych cudów techniki militarnej. I po 15 latkach pewna emerytura z pieniędzy podatników, bo nawet sami nie płacą ZUS. Ależ szyk.

Jaki Bubu?

Za co im należy się szacunek? Szacunek to należy się ciężko pracującym(do końca swoich dni) dla Ojczyzny ludziom płacącym podatki, aby oni mogli bawić się w wojsko.Co? Może nas obronią jakby niedaj coś się wydarzyło? Ha, ha, ha, ha.....

Szacunek należy się za pracę, za wychowanie dzieci, za kulturę, za dobro.... i za gotowość obrony tych wartości. Konflikty różnie się układają ale bezbronni nigdy nie mają nic do gadania. W myśl Twoich przekonań nikt nie jest w stanie oprzeć się mocarstwu - więc poza jednym krajem, tym najsilniejszym na świecie obrona , wojsko to... zabawa. Przecież wiesz, że jest inaczej.

Za pracę? Przecież to jest ponoć służba i misja dla Ojczyzny, a jednak to według Ciebie praca.... Jednak się zgadzamy w tym punkcie. Kulturę i dobro? Chyba tylko podczas takich świąt . Do tego tyle przywilejów rodem z PRL i LWP. Prawdziwy skansen mentalny i technologiczny(no może minimalna poprawa technologiczna, ale to przez upływający czas i jest nie uniknie, chociaż tempo żółwia)