Na początku tygodnia pozostaniemy w nieco chłodniejszej masie powietrza, stąd maksymalnie w ciągu dnia 19-21 st. i chłodne poranki, z temperaturą nieco poniżej 12-13 st. (w poniedziałek rano cieplej). W poniedziałek i wtorek może czasami popadać, a jeśli zagrzmi to słabo i sporadycznie.
- Od środy zacznie napływać coraz cieplejsza masa powietrza i popołudniami temperatura będzie wzrastać do 24 st., a pod koniec tygodnia do co najmniej 26-27 st. Powietrze będzie jednak coraz bardziej wilgotne i od piątku ponownie pojawi się skłonność do lokalnych burz z ulewnym deszczem. Noce i poranki ponownie cieplejsze, z temperaturą minimalną na poziomie 15-17 st. Wiatr będzie przeważnie umiarkowany i powieje początkowo z północy, a następnie ze wschodu i południowego wschodu. W czasie burz wiatr będzie zdecydowanie silniejszy - mówi synoptyk Rafał Maszewski.
Warunki biometeorologiczne początkowo będą w umiarkowanym stopniu niekorzystne i tylko przejściowo w połowie tygodnia będą one korzystne - odczujemy spadek sprawności psychofizycznej, skłonność do bólów głowy i większe zmęczenie oraz rozdrażnienie. Ciśnienie atmosferyczne będzie się utrzymywać na lekko obniżonym poziomie, zwłaszcza pod koniec tygodnia.
W powietrzu w wysokim stężeniu będą się unosić pyłki silnie uczulających traw i zarodniki grzybów pleśniowych z rodzaju Cladosporium oraz Alternaria oraz pyłek szczawiu, a także pokrzywy.
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz