Szukając zatrudnienia, trzeba uzbroić się w cierpliwość. Ale zwykle jesteśmy pewni, że w końcu się uda. Wątpliwości zaczynają się, gdy mija już bardzo dużo czasu, a my nadal jesteśmy bez pracy. Wina nie zawsze leży tylko i wyłącznie po stronie rekrutera. Zdarza się, że to my sami zawiniliśmy.
Kilka aplikacji zamiast wielu
Rozglądając się za jakimś zajęciem, trzeba określić, co jest najważniejsze dla nas. A co za tym idzie, wybrać konkretną branżę i nie wysyłać swojej aplikacji wszędzie, gdzie się da i na chybił trafił z myślą, że może ktoś oddzwoni. Nikt nie jest wszechstronnym kandydatem do każdej, możliwej firmy. Wybierając coś odpowiedniego dla nas i według naszych predyspozycji, można spersonalizować CV czy list motywacyjny.
CV i list motywacyjny
Jak już wybraliśmy oferty pracy, które nas interesują, trzeba zadbać o CV. Wystarczy rzut oka pracodawcy na nasze dokumenty aplikacyjne, aby zdecydować, czy dostaniemy zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną. Aby tak się stało, można skorzystać z kreatora CV znajdującego się na stronie pracuj.pl.
Rozmowa kwalifikacyjna
Gdy już nasze dokumenty przypadły do gustu pracodawcy i odezwał się do nas, to skoro zależy nam na pracy, należy dobrze przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Chodzi zarówno o zadbanie o swój wygląd, ubiór, ale też nasze zachowanie. Jako kandydat powinniśmy pamiętać o tym, aby być profesjonalistą. Mowa jest oczywiście o tym, aby być dociekliwym, kulturalnym, wypowiadać się sensownie, nie denerwować i wiedzieć cokolwiek na temat firmy, do której aplikujemy. Nic tak nie zniechęca, jak brak minimalnej wiedzy o tym, czym zajmuje się nasz potencjalny szef.
Cele zawodowe
Rekruterzy często pytają o nasze cele i motywację, gdy zgłaszamy chęć wzięcia udziału w rekrutacji. Nad tym tez trzeba się dobrze zastanowić i nie miotać się po różnych branżach lub starać się być „uniwersalnym”. Odpowiadając na takie pytanie, zawsze trzeba być szczerym, bo prędzej czy później pracodawca zauważy, co chcemy osiągnąć, w czym jesteśmy dobrzy i jakie są nasze ambicje zawodowe.
Roszczenia i wielkie wymagania
Określając swoje cele i opowiadając o nich, warto zrobić to taktowanie. Skoro nawet jesteśmy idealnymi kandydatami na dane stanowisko, to nie można żądać od potencjalnego pracodawcy świetnych warunków na starcie. Unikajmy przechwalania się i twierdzenia oraz udowadniania, że jesteśmy świetni, więc wszystko nam się należy i nikt nie może się z nami równać.
Warto przemyśleć, czy postępujemy w zgodzie z podanymi wskazówkami – jeśli nie, może to być główną przyczyną problemów ze znalezieniem pracy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Sprytny ten pan Krajniak,niezle się ustawił finansowo.Mysle,ze nasz burmistrz Pakoscijako uczciwy człowiek zaraz to ukręci i pogoni gościa z naszej gminy.
jerry
06:58, 2025-09-18
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
A czy to prawda, że w Cieślinie dużo imigrantów zarobkowych?
Tak pytam
20:27, 2025-09-17
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Pan niedoszły starosta tu jest prezesem, a w tym samym czasie pracuje w urzędzie miasta w Pakości oraz zasiada tam w radzie nadzorczej spółki od afery odpadowej. Ale on to potrafi. Będąc wiceburmistrzem Kruszwicy w godzinach pracy odbywał posiedzenia rady nadzorczych spółki z Torunia. Strach pomyśleć co by robił w czasie zasiadania w fotelu starosty? A za wszystko płacą podatnicy
18:54, 2025-09-17
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Ooo.. niedoszły Starosta Inowrocławski... jak pan się dostał na fotel prezesa? Nagroda po porażce w powiecie? Nie ma to jak trzymać się polityki... jak nie ten fotel to inny... I nie ważne jaka opcja czy pseudo niepartyjni, zawsze gdzieś się zahaczą. A nie, zapomniałem, przecież Wy wszyscy macie super kompetencje i wygrywacie konkursy na te posady...
Mieszkaniec
16:59, 2025-09-17