Inwestowanie w nieruchomości może wyglądać bardzo różnie. Może to być zakup mieszkania na wynajem długoterminowy, może to być zakup, szybki remont i sprzedaż czy podział na pokoje i wynajem pojedynczych mikro mieszkań. Wreszcie jeszcze jeden rodzaj najmu: apartamenty inwestycyjne w miejscowościach turystycznych. Czy to się może opłacać?
Apartamenty stały się modne w związku z rozwojem turystyki krajowej. Coraz liczniejsze grupy nie mogą sobie pozwolić na długi urlop poza granicami kraju, czy chcą wyjechać tylko na weekend, a oczekują bardzo wysokiego standardu obsługi. Nie ma się co czarować, niegdysiejsze kwatery prywatne w ciasnych i słabo wyposażonych pawilonach parterowych to dziś za mało, by zaspokoić oczekiwania konsumentów. To z tego powodu coraz mocniejszym trendem jest budowa mieszkań dedykowanych najmowi krótkoterminowego, w atrakcyjnych nadmorskich czy górskich lokalizacjach.
Inwestor, który decyduje się powierzyć swój kapitał deweloperowi związanemu z budową apartamentu, jasno wie, co otrzymuje. To apartament określonej wielkości, wyposażony i wykończony, gotowy na najem czy do zamieszkania oraz dostęp do określonej infrastruktury. W tym przypadku musi być ona naprawdę bogata, bo kapryśna pogoda sprawia, że potencjalnemu najemcy trzeba zapewnić szereg dodatkowych opcji spędzania czasu. Parkingi i chodniki, palce zabaw to zdecydowanie za mało - podkreśla w rozmowie z nami przedstawiciel portalu Banki24, który na codzień pomaga czytelnikom w podjęciu odpowiedniej decyzji inwestycyjnej.
Równie ważny jest dostęp do strefy SPA, basenu czy kręgielni, atrakcyjny widok z okna i możliwości szybkiego organizowania wolnego czasu. Zdecydowaną zaletą jest fakt, że zwykle apartamenty projektowane są wraz z wnętrzami przez profesjonalistów, którzy wiedzą, jak spełnić oczekiwania klienta, a inwestor praktycznie na nic nie poświęcą swojego czasu.
Im infrastruktura bogatsza, tym lepiej, bo apartament generuje zyski wtedy, gdy jest wynajęty, choć zdarzają się tacy, którzy już z góry oferują inwestorom określoną, gwarantowaną stopę zwrotu. Zasada jest prosta: najmem krótko terminowym i obsługą klientów zajmują się firmy zarządzające, które równolegle z obsługą oferują promocję, reklamę i pozyskiwanie najemców. To właśnie kluczowe dla powodzenia inwestycji. Firma zarządzająca musi zatrudniać profesjonalistów, którzy znają się na swoim fachu i chcą pracować. Z drugiej strony inwestor musi zdawać sobie sprawę, że jeśli sam będzie chciał korzystać z apartamentu w tzw. wysokim sezonie, zwyczajnie mniej zarobi.
Inwestowanie w apartamenty to nowość, a więc rynek wtórny praktycznie nie istnieje. To sprawia, że kwota wejścia w inwestycje jest naprawdę spora. Na tym nie koniec wad: kiepska firma zarządzająca, pandemia, recesja i kryzys, które nie sprzyjają turystyce to tylko kilka zagrożeń, z którymi musi liczyć się inwestor. Podobnie, to co dla jednego jest zaletą: obsługa za pomocą pośredników i brak wpływu na zyski z najmu, dla innego może być wadą. W końcu w pewnym stopniu tracimy kontrolę nad inwestycją. W przypadku apartamentu inwestujemy w miejscowości letniskowej, często oddalonej od naszego miejsca zamieszkania, mieszkanie na wynajem możemy kupić w pobliżu i samodzielnie je obsługiwać. Zanim zainwestujemy, przemyślmy, czego oczekujemy od tej inwestycji: wysokiej stopy zwrotu i bieżących zysków, ulokowania sporego kapitału czy może prestiżu, który niewątpliwie związany jest z taką inwestycją.
Jeśli nie jesteś przekonany do inwestycji w apartamenty, możesz spróbować również innych pomysłów na inwestycje środków finansowych: https://www.banki24.com.pl/inwestowanie/
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz