Na kanwie perypetii frankowiczów z bankami, która w zdecydowanej większości swój finał miała na wokandach sądowych, możemy śmiało stwierdzić, iż pozew frankowy jest jedynym skutecznym i opracowanym rozwiązaniem problemów kredytów frankowych. Jednakże samo złożenie pozwu do sądu nie daje żadnej gwarancji powodzenia i szansy na wygraną z bankiem. Takie też stanowisko przedstawia Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu sprzed kilku dni, sugerując, iż pozew winien precyzyjnie formułować żądania, bowiem w innym wypadku – grozi mu powtórzenie.
Pozew frankowy powoli zyskuje miano legendarnego już powództwa, którego efekty nieśpiesznie, aczkolwiek bardzo skutecznie uszczuplają zasoby finansowe banków, a także zmniejszają ich portfel kredytowy dzięki dużej ilości unieważnień umów w całości. Za sprawą obecności klauzul niedozwolonych w umowach sporządzanych przez banki, mamy do czynienia z postanowieniami, które sprzeczne są z dobrymi obyczajami, a te rażąco naruszają interesy frankowiczów. Konsumenci mają zatem możliwość wniesienia do sądu z roszczeniem o stwierdzeniu nieważności umowy lub odfrankowienia kredytu, które pozostawia umowę ważną, ale z jej treści usuwa niedozwolone postanowienia. Jakie jednak warunki winien spełnić pozew, aby przyniósł on wymierne korzyści dla frankowicza?
Z początkiem czerwca na tapecie Sądu Najwyższego spoczęła sprawa frankowiczów posiadających dwie umowy o kredyt frankowy, która została oddalona przez sąd I instancji, a następnie ku zaskoczeniu wszystkich – również przez sąd II instancji. Argumentacją przemawiającą za oddaleniem były kolejno zdaniem sądu: świadomość istnienia klauzul abuzywnych oraz akceptacja ich, a także uznanie, iż usunięcie klauzul abuzywnych spowodowałoby niewykonalność oraz niezrozumiałość umowy. Jak się okazało, pozew złożony przez frankowiczów w tej sytuacji nie był precyzyjny, bowiem nie wniesiono o unieważnienie umów kredytowych w całości, a jedynie o usunięcie niektórych postanowień z treści umowy, zatem sąd nie mógł zasądzić nic ponad żądanie zawarte w pozwie. Ponadto, nie wskazano dokładnego określenia co do ułożenia stosunku prawnego między bankiem a powodami po zniesieniu z umowy klauzul niedozwolonych. Niemożliwym zatem jest, aby sąd mógł orzekać ponad żądanie zawarte w pozwie. Powyższe niedopatrzenie oraz sporządzenie nieklarownego pozwu spowodowało, iż sprawa została skierowana do ponownego rozpatrzenia, a po tak długim czasie – zapewne umowy mogłyby być już unieważnione w całości.
Każdy profesjonalny oraz doświadczony pełnomocnik zdaje się wiedzieć, jak ważną rolę w sprawach o kredyt frankowy odgrywa merytoryczne oraz rzetelne sporządzenie pozwu. Rozważanie podjęcia walki z bankiem winny rozpocząć się od analizy umowy kredytowej, którą można odbyć samodzielnie z pomocą narzędzia, jakim jest kalkulator frankowy. Jeśli umowa kwalifikuje się do posiadania klauzul niedozwolonych – warto nawiązać kontakt z kancelarią frankową Frejowski CHF, która w swoich szeregach zrzesza najbardziej znamienitych adwokatów i radców prawnych z zakresu spraw frankowych. Jak podkreśla adwokat Kancelarii Frejowski CHF, precyzyjne żądania zawarte w pozwie oraz merytoryczne ich poparcie dowodami jest fundamentem wygranej z bankiem, co zgodne jest z wykładnią prawa zawartą w kodeksie postępowania cywilnego w art. 321. Zachęcamy do uważnego dobierania kancelarii, bowiem, jak widać – nieuważny wybór może skutkować przykrymi konsekwencjami dla pozwu frankowego.
Radni PiS piszą do minister zdrowia
No cóż , niech Gruby Bartek przestanie wreszcie narzekać i niech się bierze za robotę. Mniej żarcia , więcej pracy ....
Ratownik
00:33, 2025-07-04
Radni PiS piszą do minister zdrowia
Jeśli się nie mylę, to poprzedni dyrektor szpitala twierdził, że największym szkodnikiem w służbie zdrowia był pisowski minister Radziwiłł.
Danny
22:38, 2025-07-03
Radni PiS piszą do minister zdrowia
Moja znajoma pielęgniarka o wieloletnim, stażu pracy stwierdziła jednoznacznie, że największym problemem polskiej służby zdrowia są lekarze. Oto przykłady : gdzie są kasy fiskalne u prywatnych, lekarzy, gdzie kartoteki pacjenta u w. wymienionych, zacieranie odpowiedzialności po nieudanych zabiegach.... Czasami podczas wizyty pierwszym konsultantem lekarza jest " dr Gugel". Podczas wizyty u rodziny w jednym z krajów UE. jeden z moich znajomych musiał udać się po poradę lekarską. Ze zdziwieniem stwierdził, że w komputerze pana doktora ( z pochodzenia Polaka) jest odnotowana jego wizyta sprzed dwóch lat kiedy sobie skaleczył rękę. Odpowiedź lekarza była taka,że dla ewentualnych kłopotów musi być ślad jego pobytu przez pięć lat. A u nas ; może cię zapisze gdzieś w notesiku .....
Klient prywatnej słu
17:07, 2025-07-03
Radni PiS piszą do minister zdrowia
Przecież obecnie wybrany dyrektor szpitala pracował jako z-ca poprzednika i doskonale orientował się w sytuacji placówki.Teraz narzeka na kogo?siebie???????????
torunska73
16:49, 2025-07-03