Nowy w naszym stadzie. Bulsar. Na początku wszystko było ok, ale kocurek po kilku dniach pobytu w Przytulisku mocno się rozchorował. Zrobił się apatyczny, stracił apetyt. Chłopak trafił do gabinetu weterynaryjnego, a ostatecznie do domu tymczasowego na obserwację. Trzymajcie kciuki :( Mamy jakieś kiepskie dni, jakieś czarne chmury się nad nami zbierają :( Może to brak słońca... :(
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz