Zamknięte szkoły, instytucje publiczne, które zalecają głównie kontakt online, czy wprowadzenie pewnych ograniczeń w placówkach handlowych stały się rzeczywistością. Mieszkańcy Inowrocławia różnie reagują na sytuację, co pokazują wyniki sondy.
Agnieszka pracuje w instytucji kultury. Uważa, że dobrym rozwiązaniem jest praca online, jednak brakuje jej kontaktu z ludźmi. Łukasz jest pracownikiem produkcji i uczęszcza do pracy. Podkreślił, że nie jest to dla niego komfortowa sytuacja, ale trzeba zarabiać na życie. Michał przyznał, że był raz na spacerze w lesie z rodziną, ale wychodzi z domu tylko w nagłych przypadkach. Szanuje wprowadzone zasady.
- Czuję solidarność z innymi ludźmi. Zwykle spotykałem się ze znajomymi w pizzerii, czy gdzieś w kawiarence, co teraz jest niemożliwe. Jednak często dzwonię do przyjaciół lub kontaktuję się z nimi na portalach społecznościowych. Wystarczy chociaż zapytać „co słychać” i człowiek lepiej się czuje. Mimo wszystko brakuje spotkań, ale przetrwamy – mówi Marcin.
Kilku uczestników sondy zauważa dużą liczbę osób starszych na ulicach miasta. Ankietowani uważają to za bardzo niepokojące, gdyż seniorzy są najbardziej narażeni na zakażenie koronawirusem. Podkreślają, że zawsze ktoś może pomóc im zrobić zakupy, wyprowadzić psa, czy zapłacić rachunki. Nie wszyscy seniorzy bagatelizują sytuację.
- Nie wychodzę nawet do ogrodu, a zakupy robi mi wnuk lub córka. Mam ponad 70 lat i chore serce. Nie chcę ryzykować, a wiem, że kilku moich kolegów wychodzi z domu. Ich dzieci pracują, a dziadkom pozostawiają wnuki pod opieką – relacjonuje pan Leszek.
[ZT]15636[/ZT]
Tomasz i Dariusz są taksówkarzami. Oboje zdecydowali się na ograniczenie kursów.
- Z taksówek korzysta wielu ludzi, a do Inowrocławia przyjeżdżają też osoby z innych miast, gdzie mogą być zakażeni. Nie chcę ryzykować. Skąd mogę wiedzieć, czy akurat nie wiozę kogoś chorego? Postanowiłem chociaż do końca marca nie wsiadać za kółko – mówi Tomasz.
Wprowadzenie zmian dotyczy również handlu. Ograniczana jest m.in. liczba osób przebywających na terenie sklepu, czy inne godziny otwarcia.
- Do sklepu wpuszczamy tylko po jednej osobie. Inni muszą czekać przed drzwiami wejściowymi. Jestem zadowolona, że klienci bezproblemowo podeszli do sprawy – informuje sprzedawczyni.
W innym punkcie handlowym ekspedientka dostrzega brak dostosowania się ludzi do wytycznych. Wywiesiła kartkę, że w sklepie może przebywać tylko jedna osoba. Wielu ludzi złości się i nie przestrzega tego, a jej prośby nie działają.
Sąsiadka13:47, 24.03.2020
Dużym problemem jest brak maseczek dla starszych,wychodze raz w tygodniu na zakupy,a maseczka dawałaby jednak jakąś ochrone
Pozostałe komentarze
hmm05:19, 24.03.2020
Przestrzegam wszystkich zasad jak tylko jest to możliwe,ale mieszkam sama i mam małego pieska on nie wie co to za paskudny wirus i jak każde stworzenie dopomina się o spacer,bo ma takie same potrzeby jak każda żyjąca istotka.Ja sama choć jestem osobom już nie młodą (tzw.przeznaczoną na odstrzał) ale do apteki trzeba,po jakieś jedzenie też trzeba więc z lękiem na duszy idę.
Konwalia15:10, 25.03.2020
Przestrzegam wszystkich polecen. Nie mam zadnego kontaktu z wnuczkami, z corka I synem, ktorzy maja juz swoje rodziny. Dobrze, ze mozemy do siebie dzwonic, porozmawiac przez telefon, zobaczyc sie przez internet. Martwie sie o ziecia, bo jest kierowca w MPK I w domu czeka na niego mala coreczka.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
A czy to prawda, że w Cieślinie dużo imigrantów zarobkowych?
Tak pytam
20:27, 2025-09-17
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Pan niedoszły starosta tu jest prezesem, a w tym samym czasie pracuje w urzędzie miasta w Pakości oraz zasiada tam w radzie nadzorczej spółki od afery odpadowej. Ale on to potrafi. Będąc wiceburmistrzem Kruszwicy w godzinach pracy odbywał posiedzenia rady nadzorczych spółki z Torunia. Strach pomyśleć co by robił w czasie zasiadania w fotelu starosty? A za wszystko płacą podatnicy
18:54, 2025-09-17
Nowe osiedle w Cieślinie coraz bliżej
Ooo.. niedoszły Starosta Inowrocławski... jak pan się dostał na fotel prezesa? Nagroda po porażce w powiecie? Nie ma to jak trzymać się polityki... jak nie ten fotel to inny... I nie ważne jaka opcja czy pseudo niepartyjni, zawsze gdzieś się zahaczą. A nie, zapomniałem, przecież Wy wszyscy macie super kompetencje i wygrywacie konkursy na te posady...
Mieszkaniec
16:59, 2025-09-17
❓Foto-zagadka na dziś. Czy wiesz, gdzie to jest?
Ul. Snarskiego, Bogdana zresztą
ANTYPIS
13:07, 2025-09-17