[FOTORELACJA]2573[/FOTORELACJA]
Na terenie tężni, prace dobiegają końca. Wyremontowano taras widokowy, wejścia do tężni, wymieniono łaty i drewniany ruszt. W miejsce starej tarniny, ułożona została nowa. Wykonawcy zostały ostatnie przęsła do uzupełnienia. Tereny zielone są już zagospodarowane. Przy chodnikach ustawione będą jeszcze dodatkowe ławki i śmietniki.
[ZT]20055[/ZT]
Kompleksowa modernizacja tężni oraz otaczającego ją terenu, została przeprowadzona przy wsparciu finansowym z Unii Europejskiej. Na ostatnich przęsłach układana jest jeszcze tarnina, a do całkowitego zakończenia prac, solanka będzie płynęła w części tężni.
Podczas wieczornych spacerów, widoczne będzie nowe oświetlenie alejek wokół tężni.W kolejnym miesiącu planowana jest także wymiana elementów oświetlenia ekspozycyjnego tężni solankowej.
Zapłacił 700 zł za śmiecenie na skwerze w centrum
Zapraszamy na błonie kamera jest obok kamery sterta śmieci i codziennie piją tego też nie widzi straż miejska
Ja30
17:58, 2025-07-01
Chciał tylko zawrócić… Zablokował całą drogę wojewódzką
Tępi tirowcy robią co chcą, nikt ich nie kontroluje. Dziś zablokował drogę jutro zamorduje z kilka osób, dostanie 500zl i 5 pkt. Państwo z tektury policja z kartonu. Ciekawe czy u Niemca by taki numer wywinął? Tam jak jest 50 to jadą 45 bo boję się niemieckiej drogówki, u nas kretyn ma 50, to jedzie na odcięciu. Idioci w tirach to najgorsze co może być na drogach.
Tom
16:26, 2025-07-01
Kolizja osobówki z autobusem miejskim. jedna osoba posz
Zastanawiające jest barak informacji co policja chce ukryć. Widziałem dwóch obcokrajowców którzy byli na miejscu zdarzenia, ilu ich tak na prawdę było co znaleziono widząc jak skrupulatne przeszukany był Mercedes przez policję.
XYZ
16:20, 2025-07-01
Chciał tylko zawrócić… Zablokował całą drogę wojewódzką
Powinni tępakowi dorzucić do zapłaty koszty akcji służb ratowniczych i strat niematerialnych osób, które przez tegovl kretyna straciły czas, nerwy i pieniądze na objazd do celu
Nie wierzę
13:14, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz