Zamknij

Rotary Club z nowym prezydentem. Wręczono też stypendia artystyczne

Mirosław AmonowiczMirosław Amonowicz 22:05, 24.09.2019 Reporter ki24.info Aktualizacja: 22:09, 24.09.2019
Skomentuj

Podczas dzisiejszego wieczoru prezydenckiego wręczono stypendia artystyczne Rotary Club Inowrocław. Przekazano też prezydencję klubu - symboliczny łańcuch rotariański z rąk ustępującego Janusza Niewiadomskiego otrzymał nowy prezydent - Marek Antczak.

Stypendium kulturalne w kategorii młodego artysty otrzymał pianista Wiktor Ptak. Pośmiertnie uhonorowano też Roberta Mycę Kowalskiego. Pamiątkową statuetkę w odebrała żona wokalisty - Wioleta Kowalska.

- Robert Myca Kowalski aktywnie działał na inowrocławskiej scenie muzycznej od początku lat 80. Swoją przygodę ze śpiewaniem rozpoczynał w zespołach Szuwarek, Secesja. Bez wątpienia grupą życia Roberta była formacja YA. Zespół z przerwami działał od połowy lat 80 do początku nowego stulecia. W tym czasie grupa YA zagrała kilkaset koncertów. Warto wspomnieć o sukcesie z roku 1991, kiedy to na festiwalu w Jarocinie zespół YA znalazł się w dziesiątce najlepszych spośród 600 kapel. Były teledyski, występy w telewizji i kolejne kroki w kierunku dużego sukcesu. Po krótkiej hibernacji, zespół z Robertem przy mikrofonie, w nieco odświeżonym składzie jako pierwszy w Inowrocławiu zarejestrował i wydał w roku 1995 płytę „Teraz ja”. W międzyczasie Robert uczestniczył jako muzyk i wokalista m.in. w projekcie Rose Is Black. Ostatnie lata Robert stał na czele popularnej grupy coverowej De Luzers. Cały czas pamiętał też o tym, że jak artysta powinien realizować swoje marzenia. Tak też się stało, gdy samodzielnie zarejestrował materiał na swój solowy album „Warto kochać”. Płyta piękna i pełna pozytywnych jak on sam emocji. Rok temu członkowie zespołu YA podjęli decyzję o reaktywacji grupy. W kwietniu 2019 roku rozpoczęły się próby i wszystko zmierzało w dobrym kierunku. Niestety, tragiczny 28 czerwca, zmienił plany. Roberta nie ma już wśród nas, ale pozostała Jego muzyka. Za to chcielibyśmy mu dziś podziękować - powiedział w krótkiej laudacji Bogusław Kolanowski.

Ustępujący prezydent Rotary Club podsumował kończącą się prezydenturę. Janusz Niewiadomski życzył też powodzenia swojemu następcy - Markowi Antczakowi. Nie brakowało też ciepłych słów ze strony zaproszonych gości - samorządowców i przedsiębiorców.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

YA terazYA teraz

4 0

Niestety, Myca walczył o to, by zaistnieć na muzycznej scenie. Mógłby to zrobić. Teraz, po Jego śmierci, nagle otwieramy oczy w niby-tęsknocie za Nim, za jego twórczością. Szkoda. My realnie tęsknimy bardzo... 11:36, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%