Zamknij

Ponad połowę Polaków frustrują rosnące ceny. Co o tym myślicie?

09:21, 17.02.2020 Reporter ki24.info Aktualizacja: 09:26, 17.02.2020
Skomentuj PAP PAP

Wzrost cen produktów i usług wzbudza frustrację u 51 proc. Polaków; a zbyt małe zarobki u 35 proc. - wynika z badania Quality Watch dla BIG InfoMonitor. Na kolejnych miejscach znalazły się: wizja niskiej emerytury; negatywne informacje przekazywane w mediach i słabe zdrowie.

W badaniu przeprowadzonym przez Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor zapytano Polaków, co budzi ich frustracje. 51 proc. badanych, odpowiedziało, że frustruje ich wzrost cen produktów i usług; 35 proc. zbyt małe zarobki; 31 proc. wizja niskiej emerytury; 24 proc. negatywne informacje przekazywane w mediach; 23 proc. słabe zdrowie; 20 proc. ponoszone wydatki na leczenie, leki. Dla 16 proc. frustrujące jest brak czasu wolnego, dla najbliższych; 14 proc. zaciągnięty kredyt/pożyczka, a dla 11 proc. niezadowalający wygląd oraz ryzyko, że ktoś weźmie na jego dane kredyt/pożyczkę.

8 proc. badanych frustruje się z powodu braku mieszkania, tyle samo z powodu mało ciekawej pracy oraz konfliktów, kłótni z najbliższymi. 7 proc. badanych - z powodu miejsca zamieszkania, tyle samo z powodu zbyt małego mieszkania; 6 proc. z powodu braku partnera, rodziny, a 5 proc. frustruje się brakiem samochodu, tyle samo z powodu niesatysfakcjonującego wykształcenia. Dla 5 proc. w ogóle nie ma powodów do frustracji.

"Jeszcze rok temu jako przyczynę największej frustracji 40 proc. badanych wskazywało zbyt niskie zarobki. Dziś niezadowalające płace wciąż denerwują, ale już mniejszą część osób, bo 35 proc. Na pierwszy plan wysunął się wzrost cen produktów i usług, który drażni co drugą osobę" - czytamy w komunikacie BIG InfoMonitor.

Jak czytamy w komunikacie, w najbliższych miesiącach mogą drożeć nie tylko produkty spożywcze czy używki, ale także opłaty za prąd czy wywóz śmieci. Ceny podniesie m.in. wzrost akcyzy na tytoń, a także podatek cukrowy oraz wyższy koszt energii elektrycznej.

[ZT]15243[/ZT]

Prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak tłumaczy, że kumulacja w czasie różnego rodzaju podwyżek stała się tematem licznych medialnych doniesień, a także rozmów towarzyskich i rodzinnych.

"Stąd zapewne pierwsze miejsce na liście denerwujących spraw. Szczególnie, że wzrost kosztów życia to nie najlepsza prognoza dla domowych budżetów. Zamiast planować ekstra wydatki, trzeba będzie rozważniej dysponować pieniędzmi na bieżące niezbędne potrzeby. Osobom, którym już dzisiaj kilka razy w miesiącu brakuje pieniędzy na opłacanie bieżących rachunków czy rat kredytów - co 12. badany - z czasem może przybyć kłopotów" - powiedział cytowany w komunikacie Grzelczak.

Jak dodał, w ostatnich 12 miesiącach liczba niesolidnych dłużników przyrastała miesięcznie średnio o ok. 5 tys. osób. Obecnie w BIG InfoMonitor widnieje ponad 2,2 mln osób z zaległościami przekraczającymi 42 mld zł.

Według BIG InfoMonitor, mimo podwyżki płac w przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej dziewięć osób, przekraczającej w 2019 r. nominalnie 6 proc. - z 5275 zł na 5604 zł, a także wzrostów płac w wielu innych miejscach zatrudnienia (dane o wysokości płac w gospodarce narodowej, czyli dla osób zatrudnionych na etatach GUS poda w połowie lutego) niskie wynagrodzenia nadal frustrują co trzeciego Polaka.

"Niezadowolonych z zarobków w porównaniu z wypowiedziami sprzed roku ubyło, ale wciąż jest to duża grupa osób. Odsetek rozczarowanych jest dokładnie taki sam jak udział respondentów mówiących, że mają problemy z regulowaniem rat kredytów i bieżących rachunków: co najmniej kilka razy w miesiącu, raz w miesiąc oraz raz na kilka miesięcy. Osoby te w wyższych wynagrodzeniach najwyraźniej upatrują rozwiązania swoich kłopotów finansowych" - czytamy.

Badanie zrealizowane na zlecenie BIG InfoMonitor przez Quality Watch, techniką wywiadów internetowych (CAWI) wspomaganych komputerowo na reprezentatywnej próbie 1017 dorosłych mieszkańców Polski, grudzień 2019. (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ drag/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

HrabiaHrabia

5 10

Dobrobyt według PIS tak to wygląda za 4lata Kuba ,klimat już mamy. 10:01, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

kolkol

14 4

żyję już na tym świecie 65 lat -podwyżki były i będą ,w mojej pamięci podwyżka w roku 70 tym była taka że doprowadziła do rozruchów na wybrzeżu i śmierć kilkuset rodaków i stopniowo doprowadziło to do OBALENIA komunizmu .Teraz są i będą taka ekonomia ,,,,,ALE ? niech ktoś powie szczerze .Kiedy zwykły człowiek szary żył tak jak teraz .NIGDY nie pamiętam żeby było tak jak teraz ....a świnie oderwane od koryta MĄCĄ ... 10:41, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

11 1

Jeśli będziecie mieli kiedyś okazję, to przypatrzcie się świniom przy korycie; koryto jest wąskie a każda chce wsadzić ryj ? Te słabsze są podgryzane, wypychane ...piękna paralela. Te ś..... jednak, są bardziej wyrafinowane.

11:49, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obserwator Obserwator

11 1

A jak emeryci dostawali za rządów Po PSL dostali podwyżki 4.00 zł to było lepiej ??? A jak obniżono zasiek pogrzebowy o 2000 zł to było dobrze ??? Nie wszyscy o tym zapomnieli...
16:28, 17.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Anty pełoAnty peło

10 2

Gdyby nie złodziejstwo panujące za po to ceny by tak szybko nie rosły. 08:36, 18.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

natnat

4 10

Glosujcie na PiS to bedzie jeszcze gorzej 11:49, 19.02.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kolkol

5 0

magnezja ?--już zapomniał jak PO przez 8 lat nic nie zrobili dla ludzi tylko ich oszukiwało ,nawet zasiłki pogrzebowe o połowę zmniejszyli ,emerytom dali podwyżki 2 zł . brak słów na nich ,krytykować tylko potrafią a program jaki mają ? --odsunąć PIS od władzy --a jak wygrają ? nie dopuścić PIS do władzy . 08:58, 25.02.2020


0%