Na swojej stronie korporacyjnej grupa Qemetica pisze, że zakład w Janikowie stał się nierentowny i generuje straty z uwagi na wysokie ceny energii, silną konkurencję ze strony tureckich producentów i eksporterów sody na polski i europejski rynek oraz regulacje środowiskowe Unii Europejskiej, które ograniczają producentów. Ogłasza wygaszenie produkcji do końca lipca tego roku i zwolnienie do 350 pracowników.
„Sejmik Województwa Kujawsko-Pomorskiego wskazuje na konieczność podjęcia natychmiastowych działań na rzecz rozwiązania sytuacji (…) i podkreśla, że obecne trudne położenie zakładu (…) jest spowodowane wyłącznie czynnikami zewnętrznymi, a nie błędnie prowadzoną polityką rozwoju przedsiębiorstwa. (…) Uwzględniając niezwykle silnie uzasadnioną potrzebę funkcjonowania zakładu (…) w Janikowie w kategoriach bezpieczeństwa energetycznego oraz strategicznego interesu gospodarczego Polski, a także w obliczu spodziewanej jako efekt likwidacji zakładu zapaści społeczno-gospodarczej i problemów środowiskowych gminy Janikowo, w tym bardzo wysokich kosztów społecznych, (…) [apelujemy] o podjęcie natychmiastowych działań zmierzających do utrzymania funkcjonowania zakładu (…), w tym do wprowadzenia rozwiązań, które zapewnią skuteczną ochronę (…) przed nieuczciwą i nieetyczną konkurencją (…) [spoza] Unii Europejskiej – czytamy w projekcie stanowiska.
- Mamy wiarygodne informacje, które pozwalają żywić uzasadnione przekonanie, że mamy tu do czynienia z efektem unijnej polityki klimatycznej, która ma wpływ na całą branżę chemiczną na kontynencie, przy jednoczesnym braku skutecznej ochrony unijnego rynku. Tureccy producenci sody, którzy nie podlegają unijnym obostrzeniom środowiskowym, produkują znacznie taniej i mają już 30 proc. polskiego rynku. A w grę wchodzą jeszcze w tym przypadku tanie surowce z Rosji, a prawdopodobnie także reeksport rosyjskiej sody. To musi się zmienić – podkreśla marszałek Piotr Całbecki.
Adresatami stanowiska są m.in. premier Donald Tusk, marszałek Sejmu Szymon Hołownia i marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska.
[ZT]47174[/ZT]
[NEKROLOGI]1742209229493[/NEKROLOGI]
Olo12:22, 17.03.2025
No Tusk na pewno pomoże.
🧯12:51, 17.03.2025
Cyt. ......obecne trudne położenie zakładu (…) jest spowodowane wyłącznie czynnikami zewnętrznymi.....
Związek, a właściwie czynnik przyczynowo - skutkowy, wygląda następująco:
Czynnik zewnętrzny, czyli Unia, wpłynął na czynnik wewnętrzny, czyli Tusk, Kaczyński i Morawiecki. Następnie podczynniki Całbecki i Brejza, chcą wpłynąć na czynnik wewnętrzny Unii, czyli Tuska, aby odczynił to co uczynił. Rozumiecie, prawda?
Benek12:52, 17.03.2025
Zarząd Ciechu- dawna nazwa firmy, od lat apelował do rządu polskiego i tych w Brukseli o zmianę polityki wobec przemysłu chemicznego i alarmowali o napływie sody z Turcji i zostali olani niestety...
🧯13:14, 17.03.2025
Jedyne co Tusk może teraz zrobić, to wyrazić zaniepokojenie na fejsbuku. Ewentualnie dopłacać prywatnej korporacji z naszych podatków. Nic więcej.
Jak się podpisuje cyrograf z diabłami z Brukseli, to trzeba wypełnić zobowiązania. Jedyne rozwiązanie na wyjście z tego, to egzorcyzm na wyborcach PO PiS, aby nie ulegali kuszeniu Donalda i Jarosława.
🧯14:30, 17.03.2025
USA, to gospodarka kilkadziesiąt razy większa od polskiej. Trump doszedł do władzy, i ogłosił koniec zielonego ładu. Dlaczego my mamy cierpieć, gdy inni się rozwijają?
Czy ocieplenie klimatu ma miejsce? Tak! Ale człowiek ma tu znaczenie marginalne, bo kilka wybuchów wulkanu, które są co roku, potrafi wywalić więcej CO² niż cała ludzkość w rok. Dlaczego więc są zmiany klimatyczne? bo wszystko ma swoją cykliczność, także Słońce i jego układ. Jak idziesz wykąpać się w jeziorze, to kąpiesz się w akwenie powstałym po wycofaniu się lodowca, czyli ociepleniu się klimatu tysiące lat temu. Czy był wtedy przemysł? Nie! Ale była cykliczność.
jack14:33, 17.03.2025
Bedzie biednie i po ełropejsku. 🤣 Ida wybory prezydenckie. Zagłosujta na Rafałala to na pewno wamwszystko załatwi - będzie jeszcze biedniej. 🤣
Ino17:36, 17.03.2025
Bardzo dobra inicjatywa. Jeżeli ma pomóc pracownikom i ich rodzinom to jak najbardziej TAK. Obecny premier ponownie musi "pomóc" Kulczykom.
0 0
Co spier#$€ił *%#)!&
0 2
oczywiście Pinokio