W ramach procesu redukcji zatrudnienia, zwolnieniem objętych zostanie maksymalnie 350 pracowników. Każdy pracownik, z którym dojdzie do rozwiązania stosunku pracy, otrzyma ustawową odprawę uzależnioną od stażu pracy. QEMETICA oferuje także dodatkowe rekompensaty, bonusy lojalnościowo-retencyjne i bonusy motywacyjne. Łącznie pracownicy mogą otrzymać do 14-krotności miesięcznego wynagrodzenia.
Ponadto, pracownicy objęci zwolnieniami grupowymi będą mogli skorzystać z 6-miesięcznego pakietu medycznego finansowanego przez pracodawcę.
Dla osób w wieku przedemerytalnym opracowano dedykowany Program Dobrowolnych Odejść (PDO), w ramach którego wypłaty mogą sięgać nawet 21-krotności miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego – w zależności od stażu i czasu pozostałego do osiągnięcia wieku emerytalnego, uwzględniając odprawy ustawowe i bonusy motywacyjne.
Dodatkowo, pracownicy przystępujący do PDO będą mogli skorzystać z 12-miesięcznego pakietu medycznego finansowanego przez pracodawcę.
W ramach zapowiedzianych działań firma przewiduje:
Pracownicy objęci zwolnieniami mogą skorzystać z kompleksowego programu wsparcia w poszukiwaniu nowego zatrudnienia, realizowanego we współpracy z doświadczonym partnerem zewnętrznym. Program obejmuje m.in.:
Pozytywnym sygnałem jest zainteresowanie innych firm z województwa, które – słysząc o sytuacji w Janikowie – deklarują chęć zaoferowania pierwszeństwa pracownikom QEMETIKI w prowadzonych rekrutacjach. Firmy te potrzebują i aktywnie poszukują pracowników o podobnych kwalifikacjach i doświadczeniu.
- Hibernacja zakładu to nie tylko zmiana w organizacji. To rozstanie z miejscem, które dla wielu było drugim domem. Mamy świadomość ciężaru tej decyzji. Dlatego robimy wszystko, by nasi ludzie nie zostali z tym sami. Nasze działania to nie pożegnanie, lecz pomoc w rozpoczęciu czegoś nowego – z godnością i realnym wsparciem. Cieszy nas, że inne firmy z regionu chcą pomóc, oferując naszym pracownikom priorytet w rekrutacjach. To daje nadzieję, że ci ludzie szybko znajdą nowe miejsca pracy – mówi Tomasz Molenda, Prezes Qemetica Soda Polska.
Od początku trwania kryzysu wokół zakładu w Janikowie, liczni politycy oraz przedstawiciele instytucji publicznych deklarowali chęć wsparcia i nagłaśniali sprawę w mediach. Niestety, do tej pory nie pojawiły się żadne konkretne działania, które mogłyby realnie uratować zakład lub odwrócić jego sytuację ekonomiczną. Pomimo licznych spotkań i zapowiedzi, pomoc instytucjonalna pozostała na poziomie deklaratywnym.
Zakład sodowy w Janikowie przez wiele lat był nie tylko jednym z największych pracodawców w regionie, ale także dostawcą ciepła systemowego oraz usług oczyszczania ścieków komunalnych dla Janikowa.
W porozumieniu z władzami miasta QEMETICA Soda Polska wypowiedziała obowiązującą umowę na odbiór ścieków. Przez kolejne miesiące firma nadal będzie świadczyć tę usługę, równolegle pracując z miastem nad warunkami nowej umowy.
- Działanie to ma kluczowe znaczenie, by miasto mogło skutecznie ubiegać się o dofinansowanie na budowę własnej biologicznej oczyszczalni ścieków. Formalne wypowiedzenie umowy jest warunkiem niezbędnym, by uzyskać priorytetowy status w ocenie instytucji przyznających środki publiczne. To techniczny, ale niezbędny krok, by Janikowo mogło realnie ruszyć z procesem pozyskiwania środków na własną infrastrukturę. Dziękujemy QEMETICE za otwartość i partnerskie podejście – to ważne, by w tak trudnym momencie wspólnie działać na rzecz mieszkańców – podkreśla burmistrz Janikowa Bartłomiej Jaszcz.
Hibernacja oznacza, że teren, na którym znajduje się zakład w Janikowie, będzie nadal zdolny do przyszłego zagospodarowania, a infrastruktura pozostaje w całości własnością QEMETIKI.
Proces hibernacji zakładu w Janikowie ogłoszono w związku z rosnącą presją kosztową – w szczególności dotyczącą kosztów energii, wynikających z cen uprawnień do emisji CO₂ w UE – a także koniecznością dostosowania się do bardziej rygorystycznych regulacji środowiskowych. Sektor chemiczny w Europie przeżywa największy od dekad kryzys. Sytuację w branży sodowej pogarsza nie tylko obserwowane od dłuższego czasu spowolnienie w budownictwie, ale także zalew polskiego rynku tanią sodą spoza UE. Tureccy producenci, niepodlegający unijnym regulacjom i korzystający z tańszych rosyjskich surowców, zdobyli już 30 proc. polskiego rynku, co doprowadziło do nadpodaży i spadku cen. W obliczu tych realiów QEMETICA została zmuszona do hibernacji jednego z trzech swoich zakładów sodowych – w Janikowie.
Olo12:22, 24.04.2025
Dlaczego wszystkie portale piszą o zwolnieniach w janikowie co jest bzdura. Zwolnienia są też w inowroclawiu
Oni13:42, 24.04.2025
Gdzie są politycy z naszego regionu? Były spotkania, fotki, lans na ludzkiej krzywdzie. Tony obietnic, a realnych działań BRAK. Proponuję pamiętać o tym przy następnych wyborach.
Obywatel14:40, 24.04.2025
Gdzie są teraz przeciwnicy spalarni?. Niech idą porozmawiać ze zwalnianymi pracownikami.
3 0
A ty politykom wierzysz. Wszystko robione pod poblike
1 0
Dokładnie, pod publiczkę.