Początek roku szkolnego był inny niż dotychczas. Uczniowie musieli być zaopatrzeni w maseczki ochronne, a na teren szkoły wchodzili wyznaczonymi wejściami. Każdy miał mierzoną temperaturę i był zobowiązany do dezynfekcji rąk. Nie wszędzie początek roku szkolnego był spokojny. W I LO im. Jana Kasprowicza przerwał go alarm bombowy.

[FOTORELACJA]2355[/FOTORELACJA]

Blisko 5 tysięcy uczniów rozpoczęło dzisiaj nowy rok szkolny w szkołach, dla których organem prowadzącym jest Miasto Inowrocław. W tym wyjątkowo trudnym roku szkolnym, do 12 szkół podstawowych będzie uczęszczało 4793 uczniów, w tym w 28 klasach 559 „pierwszaków”.

Młodzi inowrocławianie będą rozpoczynać lekcje i wychodzić na przerwy w różnych godzinach. Na korytarzach pracownicy i starsi uczniowie (od IV klasy) będą musieli nosić maseczki. Wprowadzone zostały także codzienne pomiary temperatury ciała zarównou pracowników, jak i uczniów.

Natomiast 5,5 tysiąca uczniów rozpoczęło dziś naukę w szkołach powiatowych. Około 1150 uczniów będą stanowili tegoroczni pierwszoklasiści. Około 550 z nich rozpocznie naukę w technikach, ponad 520 w liceach i około 70 w szkołach branżowych.

Wszystkie szkoły funkcjonują w reżimie sanitarnym. W związku z panującą epidemią koronawirusa, szkolne apele, które były 1 września tradycją, zostały odwołane. Uczniowie w klasach ze swoimi nauczycielami powitali rok szkolny 2020/2021. Płyny do dezynfekcji, plakaty przypominające o zachowaniu dystansu społecznego i zasady bezpiecznego zachowania znalazły się na korytarzach placówek oświatowych. Rozpoczęcie roku szkolnego odbyło się w klasach z podziałem na godziny.

Dyrektorzy szkół apelują, aby uczniowie z wyraźnymi objawami infekcji górnych dróg oddechowych, zostali w domu. Podobnie w przypadku, gdy którykolwiek z domowników przebywa na kwarantannie lub w izolacji. Dyrektorzy proszą także o współpracę z rodzicami i sprawną komunikację, w przypadku zaistnienia sytuacji kryzysowej.

[ZT]17167[/ZT]