Po pijanemu wjechał do rowu. Wcześniej ktoś dzwonił na 112

Dzięki telefonicznemu zgłoszeniu zatrzymano pijanego kierowcę. Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Już stracił prawo jazdy, a wkrótce odpowie przed sądem.

Do zdarzenia doszło w Piotrkowie Kujawskim na ulicy Poznańskiej. Na numer alarmowy 112 wpłynęło zgłoszenie o prawdopodobnie pijanym kierowcy.

- Zgłaszający powiedział, że jedzie za fordem, którego kierujący "robi dziwne manewry na drodze". W pewnym momencie nie zapanował nad autem i wjechał do rowu. Po chwili na miejsce dojechali policjanci, którzy zatrzymali kierowcę. Było widać, że 50-latek z woj. wielkopolskiego jest pijany. Wydmuchał ponad 2,5 promila. Na miejscu stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu - mówi asp. szt. Marcin Krasucki.

Po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości.

Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania oraz wysoka grzywna.

[ZT]21789[/ZT]

[CGK]3806[/CGK]