Policjanci z Pakości ujawnili ogrodową plantację konopi oraz susz marihuany. Mężczyzna, do którego należały rośliny i to, co się z nich uzyskuje, usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Grożą mu 3 lata więzienia.
Kilka dni temu pakoscy policjanci uzyskali informację o tym, że na terenie jednej z posesji w mieście ma znajdować się uprawa konopi. Gdy tam wkroczyli ujawnili ogrodową plantację kilkunastu roślin w doniczkach.
- Dalsze przeszukanie pozwoliło na zabezpieczenie też suszu, który okazał się marihuaną oraz akcesoriów do uprawy nielegalnych roślin. Łącznie policjanci zabezpieczyli 17 roślin konopi i ponad 11 gramów marihuany. Za zabronionym procederem stał mężczyzna, którego w tym czasie nie było w domu. Powiadomiony o działaniach policji 30-letni mieszkaniec Pakości stawił się sam do komisariatu i złożył zeznania. Usłyszał zarzut posiadania zabronionych ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii roślin i marihuany - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Kara jakiej może się spodziewać to 3 lata pobytu za kratami.
[ZT]21035[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Mirosław Amonowicz
