W ubiegły czwartek wieczorem w Gniewkowie policjanci interweniowali po sygnale od mężczyzny, który przekazał, że zatrzymał złodzieja. Patrol ustalił, że zgłaszający, jadąc samochodem przez miasto, zauważył, jak pod jego drugim zaparkowanym na jednej z ulic vw transporterem leży jakiś mężczyzna. Jak się okazało, nie była to sytuacja wymagająca udzielenia mu pomocy, a próba przez niego kradzieży katalizatora. Dlatego właściciel ujął go i wezwał patrol.
- Policjanci zebrali informacje o całej sytuacji i zatrzymali 18-letniego mieszkańca Gniewkowa, który trafił do policyjnego aresztu. Szybko też gniewkowscy policjanci ustalili, że zatrzymany nie działał sam. Był z nim jego 18-letni kolega, który stał na tak zwanej „czujce”. Siedział po prostu w samochodzie, by po kradzieży, wraz z kompanem, odjechać z miejsca. Policjanci zatrzymali go następnego dnia - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka.
Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty usiłowania kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
[ZT]18861[/ZT]
[ALERT]1612260380207[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz