Miał dożywotni zakaz, a jednak jeździł i wpadł

Wczoraj w Jacewie inowrocławska "drogówka" zatrzymała do kontroli kierowcę samochodu marki lancia. 46-letni kierowca jeździł bez uprawnień i nigdy ich nie posiadał.

- Mężczyzna miał sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony wyrokiem w 2017 roku. Za wcześniejsze złamanie podobnego zakazu odbył już nawet karę dwóch i pół roku pozbawienia wolności.Wczorajsza jego podróż była kolejnym przypadkiem, kiedy to złamał prawo.Mężczyzna usłyszał już zarzut i teraz będzie musiał odpowiadać w warunkach recydywy. Oznacza to, że za złamanie zakazu jazdy grozi kara do pięciu lat więzienia. W jego przypadku, sąd karę może zwiększyć nawet o połowę.

[ZT]16886[/ZT]

[ALERT]1596013862624[/ALERT]