Pierwsze objawy choroby pojawiły się już w 2019 roku - świąd całego ciała i rogowacenie skóry. Stan Mariusza pogarszał się. Pojawiły się nocne poty, nagły spadek wagi powyżej 10 kg. Od roku nie przespał ani jednej pełnej nocy w związku z tym organizm był wycieńczony. W listopadzie 2020 roku Mariusz trafił do Centrum Onkologii w Bydgoszczy, gdzie postawiono prawidłową diagnozę: agresywny chłoniak z obwodowych limfocytów w czwartym, czyli najwyższym stopniu zaawansowania.
[ZT]19089[/ZT]
Przed Mariuszem pierwszy etap walki: 8 najbardziej agresywnych cykli chemii czyli minimum pół roku podstawowego leczenia. To pół roku bez pracy, a walki o życie. Leczenie jest bardzo kosztowne, a w każdym momencie może się okazać, że leczenie z NFZ nie będzie skuteczne. Jedyna alternatywna pomoc to immunoterapia CAR-T cells, na ten moment niedostępna w Polsce.
Razem możemy pomóc inowrocławianinowi wrócić do zdrowia. Historia Mariusza oraz szczegóły zbiórki znajdują się poniżej:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz