Dwudziestu pięciu policjantów z Radziejowa uczestniczyło w szkoleniu zorganizowanym przez Urząd Marszałkowski w Toruniu. Tematem zajęć były kwestie związane z przemocą w rodzinie.
Szkolenie zorganizował Departament Spraw Społecznych i Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu w porozumieniu z Komendą Wojewódzką Policji w Bydgoszczy. Zajęcia odbyły się w salach Zespołu Szkół i Placówek „Łokietek” w Radziejowie.
- W szkoleniu wzięło udział 25 policjantów z radziejowskiego garnizonu. Do zajęć wytypowano funkcjonariuszy z różnym stażem służby, ale także z różnych pionów. Byli zatem policjanci zespołu patrolowo-interwencyjnego, którzy zazwyczaj jako pierwsi są na miejscu interwencji domowej. Nie mogło zabraknąć dzielnicowych, którzy odwiedzają rodziny dotknięte przemocą i prowadzą procedurę „Niebieskiej Karty”. W zajęciach uczestniczyli także policjanci z pionu kryminalnego i dochodzeniowo- śledczego, którzy prowadzą postępowania przygotowawcze - informuje st. asp. Marcin Krasucki.
Szkolenie otworzył Wicemarszałek Województwa Dariusz Kurzawa. Zajęcia prowadziła para doświadczonych trenerów Maria Jankowska-Polus – pedagog, socjoterapeutka. oraz Marek Koliński - były policjant, wieloletni koordynator procedury „Niebieskie Karty” w KWP Bydgoszcz.
Zajęcia prowadzone były bardzo ciekawie, zarówno w wykładów jak i warsztatów. Trenerzy jak i policjanci dzielili się swoimi doświadczeniami, omawiając przykłady, które wydarzyły się w rzeczywistości. Przeprowadzone szkolenie pozwoliło policjantom ugruntować posiadaną wiedzę oraz poznać nowe sposoby pomocy rodzinom dotkniętym przemocą w rodzinie.
[ALERT]1466061556782[/ALERT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
rolKI24.INFO | Inowrocław wieczorem
Mój Inowrocław to miasto lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Pełne kawiarnie , gdzie na miejsce przy stoliku trzeba było swoje odstać. Europa, Popularna, Zdrojowa, i Kolorowa na Narutowicza. W soboty pełne:Roma, Nad Stawkiem i nawet Po Lwem. Bezpieczne ulice, a gdy powiem, że w Solankach nawet o północy można było spacerować, to tylko moi rówieśnicy to wiedzą. No i w teatrze zawsze jakiś ciekawy spektakl można było obejrzeć, a nawet Opera Poznańska bywała. No ale komunistyczna milicja pieszo chodziła a dzisiejszej policji od siedzenia w samochodach to chyba się już odciski na pewnych częściach ciała się porobiły
Z Ina.
13:05, 2025-09-14
❓Foto-zagadka na dziś. Czy wiesz, gdzie to jest?
Park przy kauli
ANTYPIS
13:03, 2025-09-14
Zmiana planów. Noteć zagra dopiero jutro
Pierwszy sparing który wygrali.
Hiha
07:37, 2025-09-14
rolKI24.INFO | Przystanki przechodzą metamorfozę
W końcu coś się rusza w tym mieście. Stare wiaty stwarzają realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi zeń korzystających. Przerdzewiałe elementy konstrukcyjne i plexiglas zamiast normalnych przeszkleń to wygląda jak zachęta dla meneli których często można spotkać śpiących na przystankach w otoczeniu śmieci i ich odchodów. Nowe wiaty ze stałym całodobowym monitoringiem będą kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa publicznego
Obywatel G
23:30, 2025-09-13