Inowrocławscy policjanci, zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej i korupcji, rozbili pod Kruszwicą szajkę trudniącą się przemytem krajanki tytoniowej. Na terenie jednej z posesji funkcjonariusze zabezpieczyli blisko półtorej tony nielegalnego towaru, bez polskich znaków akcyzy, o wartości rynkowej 750 tys. zł. Przestępcy narazili Skarb Państwa na straty w wysokości ponad miliona złotych.

Wczoraj śledczy postawili zarzuty z kodeksu karnego skarbowego sześciu cudzoziemcom w wieku od 28 do 45 lat. Cała grupa została zatrzymana dwa dni temu na terenie jednej z miejscowości gminy Kruszwica.

- Policjanci uzyskali informację o „magazynie” nielegalnego towaru i wkroczyli na teren posesji, by to sprawdzić. Podejrzenia potwierdziły się, bo mundurowi znaleźli ogromne ilości krajanki tytoniowej poddawanej obróbce suszenia, ale też zapakowanej już w worki. Towar nie posiadał polskich znaków akcyzy. Łącznie policjanci zabezpieczyli prawie półtorej tony towaru, maszyny do suszenia i krojenia tytoniu oraz setki worków do pakowania. Mundurowi zarekwirowali także sporą gotówkę, którą mężczyźni mieli przy sobie. To między innymi 3 tys. dolarów - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka.

Do sprawy policjanci zatrzymali sześciu cudzoziemców. Trafili oni do policyjnego aresztu. Wartość rynkowa nielegalnego towaru to 750 tys. zł. Skarb Państwa został narażony w ten sposób na straty w wysokości miliona złotych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi inowrocławska policja pod nadzorem prokuratury. Całe zabezpieczone mienie przejęli funkcjonariusze z Izby Celnej w Toruniu. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące przemytu nielegalnego tytoniu. Policjanci występują  z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie. Grozi im kara do 6 lat więzienia. 

[ALERT]1469001892955[/ALERT]