Takie wydarzenia dobrze integrują, ale nie mają wiele wspólnego z motywacją. Oprócz wynagrodzenia czy dni wolnych, podróż może również stać się ciekawym pomysłem na zwiększenie wydajności i ochoty na uzyskiwanie lepszych rezultatów. Czemu służyć mogą wyjazdy typu „incentive”?
Co to właściwie jest?
Wyjazdy incentive to jak sama nazwa wskazuje, wyjazdy motywacyjne. Jest to forma premii uznaniowej dla pracowników, którzy wykazali się szczególnie na tle reszty zespołu. Co odróżnia je od pozostałych rodzajów wyjazdów dla pracowników? Powinien być to poziom samej organizacji. Wycieczka powinna być droższa, bardziej ekskluzywna, a atrakcje zaplanowane podczas niej muszą przewyższać te, jakie dostępne są dla wszystkich. W ten sposób uzyskujemy to, co taki prezent ma na celu – wykrzesanie z siebie jeszcze więcej inicjatywy i chęci do pracy.
Dlaczego warto?
Firmy prześcigają się obecnie w formach wynagradzania pracowników za wybitne osiągnięcia. W dobie sporych braków kadrowych szeregowi pracownicy otrzymują przeróżne bonifikaty, więc tych najlepszych trzeba rozpieszczać jeszcze mocniej. Zatrudnieni w naszej firmie ludzie chcą poczuć, że za najlepszy wynik w swojej pracy otrzymują coś, na co pozwolić mogą sobie nieliczni. Otrzymanie takiego rodzaju uznania za rezultaty automatycznie prowokuje do jeszcze wydajniejszej pracy, ale generuje poczucie zadowolenia, docenienia u pracownika, a szef przestaje być jedynie „zimnym prywaciarzem bez serca”, a staje się kimś, komu zwyczajnie na nas zależy.
ABC wyjazdu incentive
Zapomnijmy o wycieczce do Ustronia na weekend. Wyjazd uznaniowy to wyjazd do Azji, Afryki czy Ameryki Południowej w klasie biznes. Takie wakacje trwać mogą od 5 do nawet 14 dni, a pracownik musi przez ten czas czuć się jak pan świata. Warto zainwestować w atrakcje dostępne w danym kurorcie – pakiet do SPA, nurkowanie, a nawet skoki ze spadochronem czy na bungee to z pewnością najbardziej smakowite kąski. Dobre kolacje z jeszcze lepszym winem idealnie zwieńczą dzień pełen wrażeń uzyskany dzięki ciężkiej pracy na co dzień. Niech naszych podopiecznych wożą specjalne samochody a nie autokary, jak ma to miejsce zawsze. Gdy inni stoją po watę cukrową i zakupy, uczestnicy eventu incentive powinni popijać drinki w basenie podziwiając piękno egzotycznych krajobrazów.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
„Takiego syfu w historii miasta jeszcze nie widzieliśmy
To, że ktoś nie ogarnia porządków w mieście jest widoczne od jakiegoś czasu. Jak była poprzednia zbiórka gabarytów, to dwa miesiące u mnie na osiedlu stały pod śmietnikiem. Zastanawiam się, jak długo będą stały teraz, bo już chyba od dwóch tygodni stoi tapczan i fotele.
Bernadetta
21:30, 2025-07-12
„Takiego syfu w historii miasta jeszcze nie widzieliśmy
po pierwsze stołki i kasa a co tam miasto i mieszkańcy
niepokorny
18:31, 2025-07-12
„Takiego syfu w historii miasta jeszcze nie widzieliśmy
Pisiory z pgkimu, zecu dbać będą wyłącznie o swoje d... i konta kolesi, a mieszkańcy i miasto nie jest istotne. W Polsce zostawili bałagan po 8 latach. To samo czeka nas w mieście przez 5 lat.
Kiler
18:19, 2025-07-12
„Takiego syfu w historii miasta jeszcze nie widzieliśmy
Krzychu wiecznie żywy. Że też to miasto zostało pokarane że się tu urodził
Beny
17:32, 2025-07-12
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz