Deweloperzy to nie tylko bankierzy, którzy kalkulują, jakby tu wyściubić jak najwięcej pieniędzy od kupujących mieszkania - to ciężko pracujący ludzie, którzy działają w bardzo trudnym biznesie. Oto kilka faktów o ich pracy:
Aby uchronić klientów od nieuczciwych praktyk, stworzono Kodeks Dobrych Praktyk określający, co każdy dobry deweloper w Warszawie (lub jakimkolwiek innym mieście) powinien, a czego nie powinien robić. Zanim podpiszemy umowę z danym deweloperem, powinniśmy sprawdzić, czy jest członkiem Polskiego Związku Firm Deweloperskich, co zobowiązuje go do przestrzegania standardów ujętych w Kodeksie Dobrych Praktyk. Aby zostać przyjętym do tego związku, należy wykazać się pozytywną historią realizacji różnorodnych inwestycji.
Działalność deweloperów reguluje przede wszystkim ustawa deweloperska, która określa ramy prawne działania tego typu firm. Jest w niej m. in. przepis mówiący o tym, że każdy deweloper ma obowiązek przekazać klientowi informacje na temat stanu prawnego działki, na której realizowana jest inwestycja, w której ów klient kupuje lokal.
Zgodnie z ustawami, każdy deweloper jest zobowiązany założyć oddzielny rachunek powierniczy dla każdej inwestycji, którą realizuje. Na taki rachunek deweloper wpłaca pieniądze uzyskane ze sprzedaży lokali. Nie może z nich jednak swobodnie korzystać - dostęp do zgromadzonych na rachunku powierniczym pieniędzy jest ograniczony i uzależniony od postępu prac w ramach realizacji inwestycji lub dopiero po ukończeniu inwestycji i oddaniu kluczy właścicielom mieszkań.
Deweloper jedynie spina wszystkich podwykonawców. Mało która firma deweloperska zatrudnia własną ekipę budowlaną - zazwyczaj deweloper podpisuje umowę z firmą np. murarską na np. wzniesienie ścian - to firma murarska troszczy się o znalezienie murarzy, zakup materiałów, ich transport (przez firmę transportową) itd. Taka sytuacja ma wiele przyczyn, a jedną z nich jest mnogość pozwoleń, jakie musi mieć firma, aby wykonywać jakiś rodzaj prac. Gdyby deweloper musiał sam zatrudniać wszystkich robotników i mieć odpowiednie pozwolenia, najpewniej nigdy nie wykończyłby żadnego bloku. Dlatego też zleca na zewnątrz bardzo wiele prac i wynajmuje tak ludzi, jak i maszyny do wykonania odpowiednich zadań na placu budowy.
Niejako kontynuując rozważania z poprzedniego punktu, warto zauważyć, że za wiele opóźnień na budowie nie jest odpowiedzialny deweloper. Jeśli zapomniał o zamówieniu dźwigu i jego obsługi od firmy zajmującej się wynajmowaniem dźwigów na budowy - to jego wina. Ale jeśli podpisał odpowiednią umowę i wpłacił zaliczki, a firma wynajmująca dźwigi w międzyczasie zawiesiła działalność - nie można za to winić dewelopera! Ze względu na niezwykle dużą ilość podwykonawców pracujących na budowie, istnieje bardzo dużo miejsc i momentów w trakcie realizacji projektu, gdy coś może pójść nie tak i spowodować opóźnienia - za wiele z nich nie powinien być winiony deweloper.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ki24.info. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Aresztowany za groźby i znieważenie policjantów
Widzę, że cenzura !!! Dlaczego usuwacie komentarze ? Polecam korepetycje z matematyki !
Xyz
12:37, 2025-07-08
To był skok stulecia w Janikowie! Włamywacz ukradł mięs
To jest dopiero paranoja!!! Za głupotę i małą szkodliwość (20 zł) 10 lat! Ale za zabójstwo na pasach tylko od 6 miesięcy aż do 8 lat. Lepiej wybrać tą drugą opcję i tłumaczyć , że słonce oślepiło lub pieszy zaatakował....
Kiler
12:34, 2025-07-08
Wroński: Powiatowy medal dla Stanowskiego? Starosta pow
Bardzo dobry decyzja powiatu. Odpalili w ten sposób kolejny pomysł mający na celu zdobycie poklasku.
Marcin w.
10:50, 2025-07-08
Tego budynku już nie ma. Wiecie, gdzie stał?
To było sanatorium kolejowe, budynek murowany,teren sprzedany w niejasnych okolicznościach podobno.Przy okazji warto by się dowiedzieć co stało po drugiej stronie ulicy-jeszcze w trawie widać fundamenty
ANTYPIS
07:33, 2025-07-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz